"Myślałam, że mam fajną synową, a tu kolejna, co wie wszystko najlepiej i chce każdego ustawiać"

"Myślałam, że mam fajną synową, a tu kolejna, co wie wszystko najlepiej i chce każdego ustawiać"

"Myślałam, że mam fajną synową, a tu kolejna, co wie wszystko najlepiej i chce każdego ustawiać"

cavna.com

"Gdyby ktoś zapytał mnie, jaką jestem teściową, to bez zastanowienia odpowiedziałabym, że najlepszą pod słońcem. Jestem miła, nie wtykam nosa w nieswoje sprawy i chętnie dzielę się nabytym przez lata doświadczeniem zarówno jeśli chodzi o prowadzenie domu, jak i wychowywanie dzieci, no ale dla żony mojego młodszego syna te rady są nic niewarte. Myślałam, że mama fajną synową, a tu kolejna, co wie wszystko najlepiej i chce każdego ustawiać".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Teściowa, która nie lubi synowej

Kiedy syn zaczął ją przyprowadzać do domu, bodajże w wieku 16-17 lat, to nie zakładałam, że będzie kiedyś moją synową. Wiadomo, jak to bywa z takimi młodzieńczymi znajomościami. To już nie te czasy, co jak my byliśmy młodzi... Człowiek kogoś poznawał i w większości przypadków zostawał z tą osobą do końca życia. Tak właśnie było między mną a moim mężem – byłam jego pierwszą dziewczyną, a on moim pierwszym chłopakiem, no ale tyle o nas.

Widocznie los tak chciał, że i nasz młodszy syn wziął ślub ze swoją pierwszą dziewczyną, co było dla mnie sporym zaskoczeniem, ale koniec końców bardzo się cieszyłam. Na tyle, co ją znała, to wydawała mi się wartościową oraz bezkonfliktową dziewczyną, która nie będzie sprawiać problemów i z tym się grubo pomyliłam.

Kiedyś naprawdę ją lubiłam, ale aktualnie nie mogę znieść jej podejścia do życia, do wychowywania dzieci i też stosunku do mojego syna, który w tej racji jest traktowany, jak jakiś obcy mężczyzna.

kobieta w różowej koszuli przytulająca dziewczynkę w białym swetrze cavna.com

Synowa, która wie wszystko najlepiej

Ona przede wszystkim najbardziej skupia się tylko na dziecku, a mój syn już całkowicie poszedł w odstawkę. Dodatkowo cały czas ma do niego jakieś pretensje, a to jest dobry chłopak i bardzo się stara, żeby było dobrze. Dla niej to jednak za mało, bo niby, jak z pracy wraca, to leży na kanapie i odpoczywa, a ona nie ma kiedy odpocząć.

Jak ja zaproponowałam pomoc przy dziecku, to odmówiła, obgadując mnie przy tym (do mojego syna, on mi o tym powiedział), że ona sobie nie życzy, żeby jej dziecko było chowane jakimiś przedwojennymi metodami. No ludzie kochani, ja mam dopiero 59 lat.

Syn rozkłada ręce i już sam nie wie, jak ma do niej dotrzeć. Ona nic powiedzieć sobie nie da. Nie przyjmuje ubranek po innych dzieciach w rodzinie, bo są z prawdziwej bawełny, a ta niby nie jest ekologiczna. To samo tyczy się plastikowych zabawek – w domu mojej synowej są zabronione, a wszystkie, które zostały podarowane, wyrzuciła do śmietnika.

Kiedyś takich problemów nie było i dzieci się jakoś chowały, a dzisiaj? Kto to widział coś takiego. Powiedziałabym kilka słów, ale mogłabym powiedzieć za dużo, a też nie zależy mi na rozpalaniu konfliktów. Mimo wszystko ręce mi opadają...

Z.

Dzień teściowej 2024. Oto najlepsze memy o teściowej. Pamiętaliście o swojej? Zobacz galerię!
Źródło: demotywatory.pl
Reklama
Reklama