"Babcia chce sprzedać rodzinne pamiątki. Nie możemy jej na to pozwolić. Tak się nie godzi"

"Babcia chce sprzedać rodzinne pamiątki. Nie możemy jej na to pozwolić. Tak się nie godzi"

"Babcia chce sprzedać rodzinne pamiątki. Nie możemy jej na to pozwolić. Tak się nie godzi"

canva.com

"W naszej rodzinie są pewne pamiątki, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie. To już tradycja. Chodzi przede wszystkim o piękną biżuterię oraz obrazy. Wszyscy czekaliśmy na to, aż babcia zdecyduje się w końcu komuś je przekazać. Nieźle się zdziwiliśmy, kiedy okazało się, że chce je sprzedać. Jak ona może to robić? Przecież to tradycja, a ona miga się tym, że brakuje jej pieniędzy na opłaty". 

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Te pamiątki są w rodzinie od pokoleń

W mojej rodzinie jest masa tradycji. Z pokolenia na pokolenie przede wszystkim są przekazywane pewne pamiątki. Mowa o wspaniałej, bogato zdobionej biżuterii. To pierścionki z diamentami, złote naszyjniki, bransoletka, a nawet diadem. Każde pokolenie dorzuca coś do tej puli. Tak samo jest z obrazami. Przez lata rodzina zgromadziła wspaniałą kolekcję. Zawsze otrzymuje całość jedna osoba. To prezent od babci dla wnuczki. Ja jestem jedyną wnuczką mojej babci, reszta to wnuki. Zastanawiałam się, kiedy babcia odda mi rzeczy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy znalazłam rodzinne pamiątki na portalu aukcyjnym. Jak tak można?

zbliżenie na twarze babci i wnuczki canva.com

Babcia nie powinna ich sprzedawać

Uważam, że to, co wyczynia moja babcia przechodzi ludzkie pojęcie. Jak ona może sprzedawać tak ważne rzeczy? Przecież to rodzinne pamiątki, to tak absolutnie nie powinno wyglądać. Ja odpowiednio zajęłabym się tymi rzeczami, już planowałam, gdzie je schowam, kiedy założę na wybrane okazje, a także zbierałam pieniądze na to, żeby za kilka lat kupić kolejną rzecz do kolekcji. A moja babcia? Nie dość, że nie dołożyła nic od siebie, to jeszcze zamierza sprzedać rodzinną kolekcję. Jak to tłumaczy? Oczywiście się z nią skonfrontowałam i zapytałam o ten pomysł. Twierdzi, że nie ma pieniędzy na czynsz, więc musi sprzedać pamiątki, żeby godnie żyć do śmierci.

Jak odwieźć ją od tego pomysłu?

Może zmienić mieszkanie, przecież została sama, więc nie potrzebuje czterech pokoi. Mogłaby sprzedać piękne, przestronne lokum w zabytkowej kamienicy i przeprowadzić się do mniejszego mieszkania, w którym opłaty są mniejsze. Ale ona nie chce rezygnować z komfortu. Woli to zrobić naszym kosztem! Nie wiem, co powinnam zrobić, żeby odwieźć ją od tego pomysłu. Przecież nie możemy pozwolić sobie na to, żeby wyzbyła się rodzinnej kolekcji. To nasze dziedzictwo!

Zdruzgotana wnuczka

Joanna Przetakiewicz pokazała mamę! Opisała ją też w czułych słowach. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/joannaprzetakiewicz
Reklama
Reklama