"Pracuję na zmywaku w restauracji. Matka mojego narzeczonego mówi, że jestem garkotłukiem"

"Pracuję na zmywaku w restauracji. Matka mojego narzeczonego mówi, że jestem garkotłukiem"

"Pracuję na zmywaku w restauracji. Matka mojego narzeczonego mówi, że jestem garkotłukiem"

Canva.com

"Adriana poznałam w restauracji, w której pracuję. Kiedyś po nocnej zmianie odprowadził mnie do domu. Tak zaczęła się nasza wspólna przygoda. Szybko zaczęliśmy ze sobą chodzić, a po kilku miesiącach powiedziałam TAK. Czułam się świetnie w tej relacji, dopóki nie poznałam matki Adriana. Niestety, to kobieta z wyższych sfer i ona dla swojego synusia oczekiwała chyba kogoś więcej niż zmywaczki..."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zakochałam się po uszy

Adrian był dla mnie dobry i czuły. Choć sam pracował na dość wysokim stanowisku, to nigdy nie miał z tym problemu, że pracowałam na zmywaku. No nie miałam lekko w życiu przez chorujących rodziców, więc łapałam każdą pracę, jaką się tylko dało. W końcu na stałe zaczepiłam się we włoskiej knajpce i pracowałam wieczorami, aby uciułać trochę grosza.

Mój ukochany był wspaniały. I nadal jest! Ale widzę, że coraz bardziej się ode mnie odsuwa. Zapewne wszystko to dzieje się przez jego matkę, która nie akceptuje tego, co robię w swoim życiu. Na jednym ze spotkań oświadczyła mi, że:

Nie pasujesz do naszej rodziny. Skoro wolisz myć gary, to chyba nie masz żadnych ambicji. Lepiej, żeby mój syn nie zadawał się z kimś takim jak Ty.

Myślę, że ta kobieta mnie zwyczajnie nie lubi. Nawet nie wie, dlaczego pracuję w ten sposób, tylko od razu postanowiła mnie ocenić.

Kobieta blond włosy Canva

Trudny charakterek

Próbowałam jakoś porozmawiać z Adrianem, aby wpłynął na swoją mamę. Ale co on może? Tylko mówi mi wciąż, że jego mama ma trudny charakter, ale to nie jest tak, że mnie nie lubi. No jakoś w to nie wierzę.

Zaczęliśmy się ostatnio sporo kłócić, bo ja mam wrażenie, że powinnam całkowicie od niego odejść, aby mógł znaleźć sobie lepszą dziewczynę...

Powiedzcie, czy dobrze myślę, czy powinnam zrezygnować z niego i poszukać sobie kogoś na swoim poziomie, a może lepiej jak będę sama?

Mnóstwo myśli kotłuje się w mojej głowie i już sama nie wiem, co jest okej. Wprawdzie, Adrian cały czas powtarza, że mnie kocha, ale boję się, że matka go przekona i w końcu mnie zostawi. Chyba wolałabym już to sama zrobić, niż czuć się tak źle potraktowana...

Ela

Wyciekł sekret Magdy Gessler. Jej charakterystyczne bujne loki nie są prawdziwe. Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama