"Mąż chodzi na zakupy z moimi koleżankami. Pomaga dobierać im ubrania. Trochę dziwne"

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mąż interesuje się modą

Mój mąż w ostatnim czasie stał się prawdziwym ekspertem modowym. Kompletnie tego nie rozumiem. To fakt, że zawsze był duszą towarzystwa i chętnie spotykał się z różnymi osobami, również z moimi koleżankami. Nigdy jednak nie przejawiał zainteresowania takimi tematami, dlatego jest to dla mnie dość nietypowe. Co chwilę krytykuje moje wybory. Widać, że nie podoba mu się to, w jaki sposób się ubieram. Mówi, że nie potrafię dobrać odpowiednich dodatków i jestem zbyt mało odważna. Mało tego, wiele razy pokazywał mi stylizacje, w których wyglądałabym lepiej, a nawet czasami sam z siebie kupuje mi sukienki. Zawsze trafia z rozmiarem i muszę przyznać, że ma naprawdę świetny gust.

canva.com

Chodzi na zakupy z moimi koleżankami

Najdziwniejsze jest jednak to, że mąż zaczął chodzić na zakupy ubraniowe z moimi koleżankami. To dla mnie bardzo nietypowe. Od kiedy mężczyźni mają takie zainteresowania? Zazwyczaj unikają chodzenia po centrach handlowych. A mój mąż nie widzi niczego złego w tym, że moje koleżanki proszą go o pomoc i radę. Stał się ich prywatnym doradcą, co zaczęło mi przeszkadzać. Po pracy, zamiast wracać od razu do domu, on najpierw idzie do centrum handlowego, żeby pooglądać nowości. Później zdaje raport moim koleżankom i poleca im, żeby poszły do określonych sklepów. Często umawia się też z nimi w weekendy na wspólny shopping.

To podejrzane

Dla mnie to bardzo dziwna sytuacja. W życiu bym nie pomyślała, że mój mąż kiedykolwiek będzie ekspertem modowym. Nie rozumiem tej fascynacji i wydaję mi się, że to jest podejrzane. Może to po prostu przykrywka, a on tak naprawdę romansuje z którąś z moich koleżanek? Próbowałam z nim rozmawiać na ten temat, ale on mnie po prostu zbywa. Nie widzi niczego złego, ani podejrzanego w swoim zachowaniu. Jak do niego dotrzeć? Czy to koniec naszego małżeństwa?

Nieufna Żona