"Coś złego dzieje się ze mną po porodzie. Nie mogę jeść, nie mogę spać"

"Coś złego dzieje się ze mną po porodzie. Nie mogę jeść, nie mogę spać"

"Coś złego dzieje się ze mną po porodzie. Nie mogę jeść, nie mogę spać"

Canva

"W moim przypadku ciąża była niespodzianką. Chciałam mieć dziecko w przyszłości, ale w wieku 27 lat nie byłam na to gotowa. Najpierw chciałam rozwinąć swoją karierę, być szczęśliwą i spełnioną pod tym względem i za kilka lat pomyśleć o ślubie z Pawłem, i o dziecku. Los jednak chciał inaczej. Wpadliśmy. Stało się. A od kiedy Michałek się urodził, coś złego się ze mną stało. Nie mogę jeść, nie mogę spać. Cały czas czuję się przygnębiona, smutna i zła. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Proszę o pomoc".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

To nie była planowana przeze mnie ciąża

Mam na imię Marysia i mam 27 lat. Od 2 lat mieszkam z chłopakiem i pomimo początkowych konfliktów, zaczęliśmy wychodzić na prostą. No i właśnie wtedy to się stało. Zaszłam w ciążę. To w żadnym wypadku planowana ciąża nie była.

Ja dopiero od roku mam całkiem niezłą pracę, mój chłopak też i plan był taki - robimy karierę, potem ślub, a potem ewentualnie dziecko. Tak to sobie wszystko zaplanowaliśmy, a jednak rzeczywistość szybko nas zweryfikowała.

Nie wiem, jak to się stało, bo ja biorę tabletki i się zabezpieczamy. No, ale jakoś się stało. Zaszłam w ciążę. Bardzo źle ją znosiłam, musiałam ciągle brać urlopy. Potem, gdy dziecko się urodziło, byłam zmuszona, żeby z pracy zrezygnować. Tak to jest, jak się na umowę o dzieło.

Kobieta z małym dzieckiem Canva

Coś złego stało się ze mną po urodzeniu dziecka

Jakby tego jeszcze było mało, to na dodatek ciąża bardzo mnie zmieniła. Dużo przytyłam i zmieniło się moje ciało. Znacząco zmienił się mój charakter. Wcześniej byłam typem kobiety, która jest pozytywna, radosna i szczęśliwa.

Po urodzeniu dziecka ciągle jestem smutna, nie mogę jeść, nie mogę spać. Nie mam nawet siły wyjść z domu. Czuję ogromną niechęć do wszystkiego.

A jeszcze na dodatek nie wychodzi mi opieka nad małym. Ciągle robię coś źle. Ciągle czegoś nie potrafię. Dobrze, że mama mi pomaga, bo nie wiem, co bym zrobiła.

Bardzo proszę państwa o serdeczną radę i wsparcie. Chciałabym żyć inaczej. Chciałabym czerpać radość z tego, że jestem matką. Chciałabym po prostu pokochać moje dziecko, a odnoszę wrażenie, że tego ja nie potrafię.

Uprzejmie proszę o pomoc,

Marysia

Ta kobieta poślubiła szmacianą lalkę i ma z nią dziecko. Poród zrelacjonowała w internecie. Szalona? Zobacz!
Źródło: www.instagram.com/meirivone_santinha/
Reklama
Reklama