"Mam 76 lat i w tym roku wychodzę za mąż! Nie spodziewałam się, że moja córka tak zareaguje..."

"Mam 76 lat i w tym roku wychodzę za mąż! Nie spodziewałam się, że moja córka tak zareaguje..."

"Mam 76 lat i w tym roku wychodzę za mąż! Nie spodziewałam się, że moja córka tak zareaguje..."

Canva

„Wiedziałam, że muszę rozegrać to delikatnie, niczego nie narzucając. Kiedy w końcu przyznałam się do tego, że przyjęłam zaręczyny Józefa, spodziewałam się różnych reakcji. Młodzi myślą, że mając 76 lat, można tylko pić ziołową herbatę, siedzieć na bujanym fotelu i czekać na śmierć”.

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moje owdowiałe serce znów ma dla kogo bić

Nie mogę uwierzyć, że po tylu latach moje serce znowu ma dla kogo bić! Po śmierci mojego męża myślałam, że nie ułożę sobie życia na nowo, ale jak widać, los miał dla mnie inny plan. Wiem, wiem. W mediach dominują historie o miłości w młodym wieku, ale okazuje się, że to uczucie nie zna granic wieku ani ilości świeczek znajdujących się na torcie. Wszystko zaczęło się od przypadkowego spotkania na zajęciach z jogi dla seniorów. Kto by pomyślał, że na macie można znaleźć nie tylko wewnętrzną równowagę, ale też drugą połówkę!

W ubiegłym tygodniu Józef postanowił mi się oświadczyć. Jak na prawdziwego dżentelmena przystało, zorganizował romantyczny obiad z samodzielnie upieczonym ciastem drożdżowym na deser. Kiedy zadał to magiczne pytanie, na chwilę zamarłam. Jednak w głębi serca czułam, że jestem gotowa na kolejny rozdział w moim życiu.

Jedyne, co mnie martwiło, to reakcja mojej córki na wieść o tym, że będzie miała ojczyma. Kornelia była bardzo zżyta z tatą, a jego odejście było dla niej prawdziwym ciosem, z którym nigdy się nie pogodziła. Musiałam jednak podzielić się z nią tą wiadomością. Nie spodziewałam się jednak, że zareaguje w taki sposób...

Starsza, zakochana para Canva

Bałam się reakcji córki na wieść o ślubie

Wiedziałam, że muszę rozegrać to delikatnie, niczego nie narzucając. Kiedy w końcu przyznałam się do tego, że przyjęłam zaręczyny Józefa, spodziewałam się różnych reakcji. Młodzi myślą, że mając 76 lat, można tylko pić ziołową herbatę, siedzieć na bujanym fotelu i czekać na śmierć.

Kornelia przez chwilę po prostu na mnie patrzyła, a potem wybuchnęła głośnym śmiechem, jak gdybym przed chwilą opowiedziała jej najlepszy dowcip na świecie. Spojrzałam na nią ze zdziwieniem, zastanawiając się, czy aby na pewno dobrze zrozumiała moje słowa.

Mamo, czy ty myślałaś, cię nakrzyczę i dam ci szlaban na wyjścia z panem Józkiem? Przecież to jest historia rodem z filmu romantycznego! Cieszę się waszym szczęściem i chętnie zostanę twoją świadkową!

Cóż za ulga! Nie przypuszczałam, że moja córeczka zaakceptuje ślub, a nawet zaproponuje, że będzie w nim grała bardzo ważną rolę. Jestem taka szczęśliwa! Życie jest piękne, nawet po siedemdziesiątce!

Jadwiga

Fryzury ślubne — half up half down. Najpiękniejsze propozycje na sezon wiosna-lato 2024 Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/hairstyledby_k
Reklama
Reklama