"Moja córka przestała chodzić do kościoła. To z pewnością wina jej rockowego lovelasa"

"Moja córka przestała chodzić do kościoła. To z pewnością wina jej rockowego lovelasa"

"Moja córka przestała chodzić do kościoła. To z pewnością wina jej rockowego lovelasa"

Canva.com

"Kasieńka zawsze była takim dobrym dzieckiem, ale odkąd spotyka się z Jackiem lub jak to kazał do siebie mówić - Jacą, to jest nie do wytrzymania! Do kościoła nie chodzi, podpala papieroski w ogrodzie po kryjomu i słucha muzyki tak głośnej, jakby w ogóle nie słyszała. Oj dziwnie się tej dziewczynie w głowie zrobiło odkąd się zakochała. Chyba jej wybiję z głowy te amory!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja malutka Kasia

Taką ją pamiętam. Słodką, uroczą i niewinną. Jeszcze do niedawna, choć była nastolatką, to miała w sobie coś dziecięcego i bardzo dziewczęcego. A teraz? Odkąd się zakochała na zabój w Jacku, to od razu styl zmieniła! Nic dziwnego, bo ten jej absztyfikant to niezły gagatek — gra na gitarze, nosi rockowe ubrania, ma luz w życiu i chyba powoli ściągą moją młodą na czarną stronę mocy!

Kasia, a raczej teraz Kaśka — bo tak każe do siebie mówić, teraz słucha mocnej muzyki, całą szafę zamieniła na czerń i ewentualnie pochodne tego koloru. Podpala papieroski, a weekendy nie szczędzi sobie piwek z ukochanym. Na szczęście mam ją jeszcze na oku, bo dopiero zaczyna studia, więc i nie ma pieniędzy na wynajęcie mieszkania.

Smutna dziewczyna canva.com

Teraz to już zbuntowany anioł

Próbowałam z nią rozmawiać o tym chłopaku, ale ona nawet nie chce o nim mówić. Mówi, że nie chce zapeszać, ale widzę, że jest bardzo zakochana! W sumie nie przeszkadzają mi jej miłosne podboje, ale martwię się, że od pewnego czasu nie chodzi do kościoła. Po głowie chodzą mi już różne motywy... A może to on ją przekonał, żeby nie chodzić? A może razem chodzą gdzieś na jakieś czarne msze? Aż mnie wzdryga, gdy o tym pomyślę!

Wprawdzie córka zapewniła mnie, że nadal jest wierząca, ale jakoś nie umiem jej zaufać. Próbowałam ostatnio ją przekonać do wyjścia wspólnego do kościoła, ale to było jedno wielkie fiasko. Córa się obraziła, że jej to proponuje skoro wiem, że teraz nie chodzi do kościoła.

No cóż, mam nadzieję, że to tylko kwestia młodości i zwyczajnie musi się wyszaleć oraz wyszumieć. Chociaż nie ukrywam, martwi mnie jej postawa... Chciałabym, aby znowu była moją małą dziewczynką. Moją małą Kasią, która zawsze robiła to, czego ją nauczyliśmy.

Beata

Mama pięcioraczków z Horyńca schudła 30 kilo! Pani Dominika zdradziła swój sposób na sukces. Zobacz w galerii!
Źródło: instagram.com/piecioraczki_z_horynca/
Reklama
Reklama