"Zdradzam żonę z kim popadnie. A ona jest tak zaślepiona, że nic nie widzi"

"Zdradzam żonę z kim popadnie. A ona jest tak zaślepiona, że nic nie widzi"

"Zdradzam żonę z kim popadnie. A ona jest tak zaślepiona, że nic nie widzi"

Canva

"Bawi mnie to, że moja żona niczego się nie domyśla. Wychodzę wieczorami, przychodzę nad ranem, a ona myśli, że ja u kolegi. Akurat... mam ciekawsze rzeczy do roboty. Tak naprawdę to jestem z nią w związku tylko dlatego, że się mnie słucha, gotuje mi obiady i jest na każde skinienie. W innym przypadku już dawno bym ją zostawił. A ona jest ślepo we mnie zakochana i niczego się nie domyśla".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

To było małżeństwo z rozsądku

Nie ukrywam, że miałem wiele kobiet w swoim życiu. Z reguły były to takie imprezowiczki, ale na chwilę się nadawały. Wreszcie ojciec powiedział mi, że ma dość moich wybryków i ekscesów, i jeśli się nie ustatkuje, to mogę zapomnieć o tym, że on przepisze na mnie firmę. Tak się składa, że akurat bardzo mi na tym zależało, żeby jednak przepisał, więc postanowiłem spełnić jego pragnienie.

Zawsze podobałem się takiej Klaudii. Niebrzydka, grzeczna, miła i gospodarna. Postanowiłem ją zbajerować i tak się stało. Zawsze potrafiłem rozkochiwać w sobie kobiety - to fakt, że dobrze mi to wychodziło.

Klaudii nigdy jednak nie kochałem. Była dla mnie bardzo nudna i taka zwykła. Nic specjalnego. Na żonę jednak się nadawała. Więc ją poślubiłem. Pochodziliśmy ze sobą trzy miesiące, a potem pod ołtarz.

Mężczyzna dotyka inną kobietę, a jego żona patrzy Canva

Zdradzam żonę z kim popadnie

Rodzice byli tacy szczęśliwi, że mam żonę, że aż z tej radości kupili mi i żonie mieszkanie. No i super.

Tak sobie razem żyliśmy, ale po roku ona już mi się strasznie nudziła. To znaczy fajnie, że była na każde moje skinienie i nigdy nie mówiła nie, ale z drugiej strony powiedzmy sobie szczerze, ja potrzebowałem wrażeń i szybko sobie te wrażenia sobie zapewniłem.

Zaczęło się od tego, że znowu zacząłem chodzić po klubach, spotykać się z różnymi kobietami i miło spędzać czas. To było bardzo odstresowujące, a ja nawet nie miałem wyrzutów sumienia, że robię coś źle, a wręcz przeciwnie.

Moja żona natomiast jest tak ślepo we mnie zakochana, że wierzy w każdą przeze mnie opowiedzianą historię. Mam wrażenie, że ona jest taka naiwna, że w absolutnie każdy kit uwierzy.

Wcale mi jej nie szkoda. Skoro sprawdza się tak dobrze w garach, to niech przy tych garach pozostanie na zawsze i dobrze wypełnia swoje małżeńskie obowiązki. Nie ukrywam nawet, że trochę mnie to bawi nawet, jak wracam o 3 i mówię, że byłem u kolegi, a ona serio w to wszystko wierzy. Szczerze mnie to bawi...

Jacek

Jak poznać, że Twój partner Cię zdradza? Poznaj 6 podejrzanych symptomów!
Źródło: Canva
Reklama
Reklama