"Mam męża starszego o 15 lat i uważam, że wygrałam los na loterii. Lepiej być nie mogło"

"Mam męża starszego o 15 lat i uważam, że wygrałam los na loterii. Lepiej być nie mogło"

"Mam męża starszego o 15 lat i uważam, że wygrałam los na loterii. Lepiej być nie mogło"

canva.com

"Jestem szczęśliwą żoną. Wszyscy mówili, że popełniam błąd, że nigdy nie zaznam szczęścia z Romkiem i po prostu będę żałować podjętej decyzji. Okazuje się, że wcale tak nie było. Wzięłam ślub w wieku 25 lat. Wtedy Romek miał 40 lat. Teraz jesteśmy pięć lat po ślubie, a ja czuję, że żyję. Uwielbiam spędzać czas z moim pysiaczkiem misiaczkiem. Nie wspominając o dodatkowych benefitach. Dużo starszy mąż to jak wygranie losu na loterii". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Romek jest ode mnie starszy o 15 lat

Romek był moim szefem. Kiedy miałam 23 lata, zatrudniłam się w jego firmie jako recepcjonistka. Wtedy jeszcze miał żonę, więc ja trzymałam się na uboczu, ale muszę przyznać, że od razu mi się spodobał. Zaczęło między nami iskrzyć, pomimo sporej różnicy wieku. W końcu to aż piętnaście lat. Mimo tego doskonale się dogadywaliśmy i mieliśmy wiele wspólnych tematów. To naturalne, że w końcu poszliśmy ze sobą do łóżka. Romek jak obiecał, tak zrobił, wziął rozwód, a kiedy miałam 25 lat, to wzięliśmy ślub. Wszyscy mi mówili, że będę tego żałować, że taka różnica wieku to za dużo i na pewno w końcu ją odczuję. Brednie, póki co czuję się doskonale w tym związku.

młoda dizewczyna za starszym panem canva.com

Czerpię z tego związku dodatkowe benefity

Warto wspomnieć o dodatkowych benefitach, które czerpię z tego związku. Nie da się ukryć, że po prostu Romek ma sporo kasy. To dlatego ja już nie muszę pracować. Zajmuję się domem i organizuję sprawy Romka, tak aby wszystko się ze sobą zgrywało. Często wyciągam go na lunch w trakcie pracy. Jestem etatową żoną i świetnie się z tym czuję. Mam czas na to, żeby o siebie zadbać, chodzić do kosmetyczki oraz fryzjera. Czego mi więcej od życia potrzeba?

Jest wspaniale

Uważam, że złośliwe osoby po prostu mi zazdroszczą i dlatego ciągle mi dogadują i podkreślają, że na stare lata będę żałować, że wyszłam za takiego mężczyznę. Po prostu też chcieliby tak żyć i nie ma w tym niczego dziwnego, bo mam się jak pączek w maśle. Czego mi więcej od życia potrzeba? Romek jest przystojny, towarzyski, zabawny i bardzo inteligentny. Jego pieniądze to tylko dodatkowy atut. To małżeństwo musi się udać, niezależnie od naszej różnicy wieku. Po prostu tak musi być.

Zakochana Żona

Antoni Królikowski na zdjęciu z nową ukochaną. Internauci bezlitośni: "Takiemu nie przystoi nawet stać koło takiej szykownej pani". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/antek.krolikowski
Reklama
Reklama