Nie milkną echa po wywiadzie z Andrzejem Dudą, którego udzielił Robertowi Mazurkowi i Krzysztofowi Stanowskiemu. Niemal półtoragodzinna rozmowa opublikowana na nowopowstałym kanale w serwisie YouTube o nazwie „Kanał Zero”, jest jednym z najchętniej komentowanych wydarzeń ostatnich dni, a znaczna część zamieszczanych opinii bardzo mocno uderza w rozmawiających z Prezydentem dziennikarzy.
Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek w ogniu krytyki
Wywiad z Prezydentem Andrzejem Dudą początkowo miał zostać przeprowadzony na żywo, lecz ostatecznie z uwagi na obowiązki wynikające ze sprawowanego urzędu, został nagrany w pałacu prezydenckim i wyemitowany jeszcze tego samego dnia. Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek w rozmowie z głową państwa poruszyli wiele ciekawych wątków dotyczących zarówno wzbudzających emocje kwestii związanych z polityką, jak i życiem prywatnym prezydenta.
Oczekiwania Internautów były wygórowane nie tylko wobec Andrzeja Dudy, ale i również wobec rozmawiających z nim dziennikarzy, którzy co do zasady powinni wykonać swoją pracę na najwyższych poziomie. Czy to się udało? Tu zdania są podzielone. W sekcji komentarzy pod zamieszonym na „Kanale Zero” materiałem aż kipi od negatywnych wpisów, uderzających w Mazurka i Stanowskiego.
Widzom nie spodobały się przede wszystkim stroje dziennikarzy, którzy ich zdaniem swoim ubiorem nie okazali szacunku tak ważnemu rozmówcy, jakim jest bez wątpienia głowa państwa polskiego. Trudno się z tym nie zgodzić, gdyż do opisu poniższej fotografii bardziej pasuje zdanie „rozmowa pracowników agencji reklamowej z szefem” niż „rozmowa z Prezydentem Rzeczypospolitej”.
Muszę to napisać. Odpowiednim strojem również wyrażamy szacunek w stosunku do rozmówcy, święta, sytuacji itp Prowadzący ubrali się, jakby po prostu nie szanowali Prezydenta RP.
Andrzej Duda wypadł lepiej od dziennikarzy?
Drugim najczęściej pojawiającym się zarzutem jest notoryczne przerywanie oraz używanie określeń nieadekwatnych do sytuacji. O ile Krzysztof Stanowski wykazał się znajomością podstawowych zasad dobrego wychowania, to „kolorowy misio” Robert Mazurek zapomniał o tym, że po zadaniu pytania, należy umożliwić rozmówcy udzielenie wyczerpującej odpowiedzi. Momentami na twarzy Andrzeja Dudy nietrudno było zauważyć zakłopotanie.
Z tym przerywaniem naprawdę trzeba coś zrobić. To ma być rozmowa czy wyścig pod tytułem – niech gość jak najszybciej odpowiada, zanim Mazurek znowu mu przerwie?
Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale mimo wszystko wydaje mi się, że należy zachować szacunek i nie przerywać każdej wypowiedzi i nie używać w stosunku do Prezydenta RP sformułowań typu >>wejść do Kibla<<.
Więcej opinii na temat wywiadu z Andrzejem Dudą znajdziecie w poniższej galerii.
źródło komentarzy: youtube.com/@KanalZeroPL
Czy ubiór Stanowskiego i Mazurka był adekwatny do sytuacji?
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki