Młody Oskar od dawniej panujących już nie pracuje w słynnym banku. Jest też gwiazdą memów

Kontrowersje wokół Oskara Szafarowicza

Oskar Szafarowicz jest młodym i zagorzałym działaczem partii PiS. Na swoim koncie na portalu X (dawniej Twitter) bardzo aktywnie komentuje bieżące sprawy polityczne. Prowadzi również na TikToku kanał "Okiem młodych".

Od początku student prawa wzbudzał kontrowersje, między innymi dumnie prężąc pierś przy najpopularniejszych politykach PiS-u. Można śmiało rzec, że wszędzie go było pełno. Spore kontrowersje wzbudziły jego różne i co chwilę inne stanowiska w państwowym banku PKO BP.

Jednak największe oburzenie wywołała sprawa, kiedy to Oskar publicznie komentował prywatną sprawę Magdaleny Feliks posłanki PO. We wpisie na Twitterze sugerował, że kobieta kryła pedofila, który skrzywdził jej nastoletniego syna. Później, gdy syn posłanki popełnił samobójstwo, Oskar próbował tłumaczyć się w kolejnym wpisie. Posłanka odpowiedziała:

Kiedyś usłyszysz opowieść o tym, co czuło moje dziecko, kiedy dostawało screeny z twoich wypocin na Twiterze, które dotyczyły jego życia. Miał na imię Mikołaj. Był kochanym i wrażliwym chłopcem. I nikt go nie zgwałcił. Ale dzięki Tobie jego koledzy tak właśnie myśleli.

Uniwersytet Warszawski ukarał Oskara Szafarowicza naganą oraz ostrzeżeniem, że następnym razem zostanie relegowany z uczelni.

Jeszcze jedną z kontrowersji dotyczących Oskara jest fakt, że w PKO BP mogą pracować ludzie z wykształceniem wyższym, a Oskar jeszcze nie ukończył wyższej uczelni.

Oskar Szafarowicz już nie będzie pracował w PKO BP

Już w czwartek wieczorem tj. 18.01.2024 roku w różnych mediach krążyły pogłoski, że Oskar Szafarowicz straci pracę w PKO BP. Główny zainteresowany zaprzeczał. Jeszcze w piątek rano umieścił sugestywną wiadomość na portalu X.

twitter.com/Szafarowicz2001

Już popołudniem wszystko stało się jasne. PKO BP przekazał Interii Biznes następujący komunikat.

Pan Oskar Szafarowicz zawarł porozumienie z bankiem o zakończeniu współpracy.

Wtedy też Oskar opublikował wpis mówiący, że złożył w pracy wypowiedzenie. Natomiast dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski przekazuje:

Z tego, co nam się udało dowiedzieć, to doszło tam do bardzo wyraźnej prośby, żeby za porozumieniem stron odszedł z pracy.

Nie podano oficjalnych przyczyn zakończenia współpracy. Oskar oczywiście nie omieszkał pochwalić się, że czekają go nowe, ważne wyzwania:

W najbliższym czasie czekają mnie bowiem ważne wyzwania i nowe projekty polityczne i społeczne. Ambitne zadania w ramach działalności obozu patriotycznego. Z części obowiązków zdecydowałem się zrezygnować, by skupić pełnię sił i energii na przyjętych i szykowanych zobowiązaniach, które wypełnią mój czas obok studiów prawniczych.

Po więcej politycznych treści podawanych w rozrywkowej formie zapraszamy na nasz profil na X.