Andrzejek to prawdziwy dżentelmen. Prezes Małgorzata: "Przyjechał, aby zapytać się o zdrowie."

Andrzejek to prawdziwy dżentelmen. Prezes Małgorzata: "Przyjechał, aby zapytać się o zdrowie."

Andrzejek to prawdziwy dżentelmen. Prezes Małgorzata: "Przyjechał, aby zapytać się o zdrowie."

Piotr Molecki/East News

Ostatnio można mieć wrażenie, że codziennie poznajemy nowe oblicze pięknego Andrzeja. Raz jest stanowczy, a raz szarmancki. Tym razem możemy poznać go jako przyjaciela. Prezes Małgorzata powiedziała w mediach kilka ciepłych słów o Andrzejku i pochwaliła go za troskę o jej zdrowie. Łezka się kręci w oku, jaki jest dobroduszny!

Reklama

Małgorzata Manowska opowiedziała o przyjaźni z Andrzejem Dudą

I Prezes Sądu Najwyższego zdradziła kilka ciekawych smaczków ze znajomości z prezydentem Andrzejem Dudą w rozmowie z dziennikarzem Radia Zet. Kobieta nie wypiera się znajomości z pięknym Andrzejkiem i powiedziała, że miała nawet okazję odwiedzić parę prezydencką w Krakowie. Nazwała tę relację przyjaźnią.

Oczywiście dziennikarz nie mógł powstrzymać się od zadania pytania, czy sędziowie powinni spotykać się i przyjaźnić z politykami. Prezes Małgorzata odpowiedziała stanowczo:

Nie uważam za słuszne, by rozmawiać na temat osiągnięć w balecie mojej wnuczki czy zainteresowaniach awiacją mojego wnuka akurat w gabinecie pana prezydenta.

Podkreśliła także, że jej przyjaźń z prezydentem ma ustaloną granicę:

Nigdy prezydent nie poprosił mnie o nic niestosownego, co zaburzałoby trójpodział władzy.

"Tajne spotkanie" Manowskiej z Dudą przed zatrzymaniem Wąsika i Kamińskiego - o co chodziło?

W ostatnim czasie w mediach wybuchło sporo rewelacji na temat, jakoby Andrzej Duda miał spotkać się z prezeską sądu jeszcze przed aresztowaniem polityków PiS.

Jej wyjaśnienia są pełne sarkazmu:

To bardzo oryginalny pomysł, że prezydent, dowiedziawszy się o postanowieniu Sądu Rejonowego wskakuje  w limuzynę i jedzie do mnie, do wybitnego znawcy prawa karnego, w szczególności prawa łaski.

Wytłumaczyła również, że tego dnia prezydent odwiedził ją, aby zapytać o stan zdrowia po ważnej i skomplikowanej operacji.

Robił tak nie raz.

Dodała, że nie omawiała podczas spotkania z prezydentem kwestii związanych z ułaskawieniem skazanych polityków i dodała, że poruszyli wspólnie temat przyszłości KRS.

Co o tym sądzicie? Myślicie, że „przyjaciele” na wysokich stołkach nie dyskutują o tak ważnych dla Polski sprawach w trakcie prywatnych spotkań?

Andrzejek znów wyśmiany! Jego palec i miny przejdą do historii! Internauci komentują memami. ZOBACZ!
Źródło: Instagram.com/michałmarszał
Reklama
Reklama