Zwolnienie Marka Sierockiego z TVP wywołało masę komentarzy. Duża część widzów uważa, że ten ruch nowych władz Telewizji Polskiej był niepotrzebny. O pożegnaniu się telewizji publicznej z Markiem Sierockim wypowiedział się też jego kolega po fachu Wojciech Mann. Dziennikarz nie gryzł się w język!
Sierocki znika z anteny TVP. Mann reaguje
Wieść o zwolnieniu Marka Sierockiego z Telewizji Publicznej gruchnęła w zeszły piątek i wywołała niemałe poruszenie wśród widzów. Część z komentujących w mediach społecznościowych nie rozumie "komu pan Marek przeszkadzał". Sam dziennikarz ze spokojem odniósł się do informacji o tych końcoworocznych zawirowaniach życiowych już wczoraj. Marek Sierocki zdradził, jak widzi swoje życie po TVP.
Głos w sprawie odejścia Marka Sierockiego zabrał też Wojciech Mann. Dziennikarz muzyczny opublikował na Facebooku mocny komentarz w sprawie zwolnienia współtwórcy "Teleexpressu".
Nigdy nie należałem do grona miłośników gustu muzycznego i estetyki estradowej Marka Sierockiego, ale nagle odniosłem wrażenie, że nowa miotła robi zamach typu „z brzytwą na poziomki”.
– napisał Wojciech Mann, dodając wymownie:
Czyżby niedawne obyczaje były aż tak zaraźliwe?
Wojciech Mann skrytykowany!
Pod postem dziennikarza rozpętała się gorąca dyskusja. Część osób zgodziła się z Mannem:
Marek Sierockiego bym jednak zostawił, miał swoje zasługi dla Teleexpressu i trochę się zna na muzyce. Uważam, że ludzi którzy pracują tyle lat, tak się nie wyrzuca na bruk przez politykę, mimo że popieram nowe zmiany w TVP, ale nie w sposób pisowski.
Jednak zdecydowana większość komentujących miała odmienne zdanie:
Gust i estetyka tak fatalna, że ja akurat cieszę się niezmiernie...
Nie ma czegoś takiego jak “neutralność”. Jak sie ignoruje i jeszcze pracuje dla reżimu, to jest się jego częścią. Niestety przez taką właśnie “neutralność” wiele reżimów na świecie sie nadal utrzymuje.
Jest Pan bardzo taktowny, jednak uważam, że to bardzo dobra decyzja.