"Znalazłam to w pokoju mojego nastoletniego syna. Myślałam, że Czarek to porządny chłopak!"

"Znalazłam to w pokoju mojego nastoletniego syna. Myślałam, że Czarek to porządny chłopak!"

"Znalazłam to w pokoju mojego nastoletniego syna. Myślałam, że Czarek to porządny chłopak!"

Canva

„Mam szesnastoletniego syna, którego wychowuję samotnie. Czarek całkiem nieźle się uczy i do tej pory nie przynosił mi żadnego wstydu. Byłam pewna, że jako samotna matka zdałam egzamin i wychowałam go na porządnego chłopaka. Niestety, gdy ostatnio robiłam porządki w jego pokoju, zauważyłam coś takiego. Już wolałabym znaleźć alkohol czy papierosy... Przynajmniej nie byłoby tak niezręcznie! Jestem załamana!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Myślałam, że jako samotna matka zdałam egzamin

Życie samotnej matki nie jest usłane różami. Niestety, gdy siedemnaście lat temu dowiedziałam się o ciąży, mój ówczesny partner rozpłynął się w powietrzu. Nie ułożyłam sobie życia z żadnym innym facetem, bo straciłam do nich całkowicie zaufanie. Jedynym mężczyzną w moim otoczeniu jest tak naprawdę mój syn Czarek.

Wychowywanie go nie było bułką z masłem. Moja matka dziwiła się, że nie chcę sobie nikogo znaleźć, bo zawsze uważała, że do wychowania chłopca na mężczyznę z krwi i kości potrzebna jest męska ręka. Moim zdaniem przemoc nie jest rozwiązaniem w żadnej sytuacji. Zawsze starałam się tłumaczyć Cezaremu wszystko i dążyłam do tego, żeby darzył mnie zaufaniem.

Jak ognia unikałam krytyki jego decyzji. Wolałam podać mu na tacy kilka alternatyw i delikatnie zasugerować, że istnieją nieco lepsze pomysły. Czarek jest moim oczkiem w głowie i nigdy nie przypuszczałabym, że stracę do niego zaufanie...

Zmartwiona kobieta w średnim wieku w blond włosach, niebieskiej bluzce i beżowym kardiganie, trzymająca dłoń na sercu Canva

Zawiodłam się na moim nastoletnim synu... Jestem załamana!

Niestety, gdy ostatnio robiłam porządki w jego pokoju, zauważyłam coś takiego. Jestem załamana! Już wolałabym znaleźć alkohol czy papierosy... Przynajmniej nie byłoby tak niezręcznie! Albo prezerwatywy. Chociaż wiedziałabym, jak z nim o tym porozmawiać. A w tej sytuacji czuję się naprawdę zawstydzona i zażenowana i poważnie zastanawiam się, czy w ogóle powinnam poruszać ten temat. Z drugiej zaś strony nie chcę zamiatać sprawy pod dywan.

Otóż w pokoju mojego syna, a właściwie pod jego poduszką, ukryta była damska bielizna. Na pierwszy rzut oka pomyślałam, że być może mój Czarek ma dziewczynę, o której jeszcze mi nie zdążył (lub nie chciał) powiedzieć. Z każdą kolejną sekundą czułam coraz większy niesmak...

Okazało się bowiem, że to moja bielizna... Nie mam pojęcia, w jakich celach mój dorastający syn ją wykorzystuje, ale jednego jestem pewna — ja jej na pewno tam nie dawałam. Myślałam, że Cezary to porządny chłopak, a teraz mam co do tego poważne wątpliwości. Błagam o rady! Jak powinnam postąpić w tej tragicznej i jednocześnie bardzo niezręcznej sytuacji?

Edyta

Aleksandra Żebrowska ma problemy z synem. W święta pokazał, co potrafi. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/olazebrowska
Reklama
Reklama