Mariusz Kamiński stawił się w miniony czwartek w sejmie, aby nadal pracować jako poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jego koledzy z innych ugrupowań przyjęli go w biurze, skandując słowa "do więzienia!". W odpowiedzi na wyraźne poruszenie w sejmie, Mariusz Kamiński najpierw się uśmiechnął i pokazał dwa palce w górze, a następnie słynny i obraźliwy gest Kozakiewicza. Wideo z tego wydarzenia obiegło sieć!
Skazany Mariusz Kamiński złożył ręce w obraźliwym geście!
W czwartek w trakcie pracy sejmu do sali wszedł m.in. Mariusz Kamiński, który został skazany i jeśli wyrok pozostanie utrzymany w mocy prawnej, to także wydalony z sejmu i spisu posłów Rzeczpospolitej Polskiej. Jednak z racji, że do tego jeszcze nie doszło, to nadal może, jak inni posłowie, zasiadać w biurze na ul. Wiejskiej.
Tak też uczynił. Jednak kiedy tylko jego nieprzyjaźnie nastawieni koledzy z innych partii dostrzegli jego obecność, to zaczęli krzyczeć "do więzienia!". Mimo to poseł PiS-u nic sobie z tego nie robił. Przeciwnie, najpierw się uśmiechnął, jakby to był dla niego komplement, a następnie wyciągnął rękę w górze i pokazał dwa wzniesione w górę palce.
Kiedy krzyk w sejmie nadal nie ustępował, to Mariusz Kamiński wykonał w stronę innych posłów gest Kozakiewicza. Zobacz to na nagraniu niżej, które zostało udostępnione przez portal "Wirtualna Polska", w serwisie YouTube.com:
Szymon Hołownia uspokaja polityków w sejmie
W pewnym momencie całą sprawę postanowił zakończyć Marszałek Sejmu, czyli Szymon Hołownia, który wytłumaczył, że wystosował pismo w sprawie wygaszenia mandatów poselskich dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jednak z racji, że obaj panowie nadal mają możliwość odwołania się od wyroku, to na razie mogą pełnić swoje funkcje posłów.
Co sądzisz o takich zachowaniach w sejmie?
W galerii znajdziesz memy związane z gestem Kozakiewicza w wykonaniu Mariusza Kamińskiego. Warto!
