Przemek od szkoły próbował zdeprymować Szymona! Ten jednym zdaniem pozamiatał wszystko!

Przemek od szkoły próbował zdeprymować Szymona! Ten jednym zdaniem pozamiatał wszystko!

Przemek od szkoły próbował zdeprymować Szymona! Ten jednym zdaniem pozamiatał wszystko!

Piotr Molecki/East News Tomasz Jastrzebowski/REPORTER east news

Były minister edukacji Przemysław Czarnek pod pretekstem zgłoszenia wniosku formalnego, wszedł na mównicę, aby skrytykować obecny rząd i jego działanie w sprawie mediów publicznych, a także Marszałka Sejmu. Jednak Szymon Hołownia nie dał się sprowokować i natychmiast przywołał posła do porządku. Mimo że Czarnek nadal próbował wbić szpilę Marszałkowi Sejmu i politykom przeciwnych obozów władzy, to riposta Szymona Hołowni zamknęła sprawę.

Reklama

Przemysław Czarnek próbował oszukać Szymona Hołownię

Przemysław Czarnek chciał wypunktować i zaatakować werbalnie polityków rządzących. Aby mu się to udało, użył podstępu, gdyż ogłosił, że chce zgłosić wniosek formalny. Jednak zamiast tego zaczął utyskiwać na partię rządzącą, pytając, czy chcą aby media w Polsce przypominały standardy komunistyczne:

Wpłynęło coś, co jest rzeczywiście godne standardów komunistycznych. Mówię o tej uchwale o rzekomym przywróceniu ładu prawnego w mediach publicznych. Sam pan marszałek powiedział dzisiaj w wywiadzie, że ta uchwała jest tylko opinią Sejmu – ona nie wywołuje skutków prawnych takich jak ustawa.

"Oberwało się" także Szymonowi Hołowni:

Więc mam pytanie do pana marszałka: na jakiej podstawie zatem chcecie zobligować ministra kultury i dziedzictwa narodowego do tego, ażeby w tzw. okresie przejściowym, do czasu podjęcia stosownych działań legislacyjnych, podjął odpowiednie działania? Chcecie zobowiązać go do takich działań jak w czerwcu 2014 r., gdy podległe mu ABW wchodziło, żeby spacyfikować redakcję "Wprost"?

Szymon Hołownia oczywiście nie pozostał mu dłużny...
Szymon Hołownia siedzi Czarnek stoi tyłem Piotr Molecki/East News

Szymon Hołownia ripostuje Przemysława Czarnka

Kiedy Marszałek Sejmu upomniał byłego ministra edukacji, to ten znów próbował dopiec Szymonowi Hołowni:

Proszę o zmianę sposobu prowadzenia obrad i pozwolenie panu premierowi na wyjaśnienie, dlaczego, wbrew swoim zapewnieniom, które zostało w protokole z ostatnich obrad, nie odpowiedział na pytania zadane z tej mównicy.

Szymon Hołownia odpowiedział dobitnie:

obaj znamy różnicę między ustawą a uchwałą

Później zachęcał go do tego, aby mężczyzna wypowiedział się na podjęty temat. Jednak Przemysławowi Czarnkowi nie przyszło to nawet na myśl i nadal próbował atakować z mównicy polityków z niezaprzyjaźnionych ugrupowań. Wtedy Szymon Hołownia zakończył całą dyskusję słowami:

Rozumiem, że pan wniosku nie zgłosił. Zmiana sposobu prowadzenia obrad musiałaby spowodować zmianę Marszałka Sejmu. Ja nie umiem prowadzić obrad w inny sposób

Jak zobaczył krzyki i skandowanie polityków Prawa i Sprawiedliwości, to dodał prowokacyjnie:

Widzę, że reagują państwo z entuzjazmem. Zachęcam do działania

Co o tym sądzisz?

W galerii znajdziesz zdjęcia Szymona Hołowni. Warto!

Porażająca metamorfoza Szymona Hołowni Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama