"Gdy musiałam wybierać między lekami a jedzeniem, przypadkowa kobieta zrobiła coś takiego"

"Gdy musiałam wybierać między lekami a jedzeniem, przypadkowa kobieta zrobiła coś takiego"

"Gdy musiałam wybierać między lekami a jedzeniem, przypadkowa kobieta zrobiła coś takiego"

Canva

„Nigdy, przenigdy nie spodziewałam się, że ktoś zupełnie bezinteresownie zrobi dla mnie coś takiego. Jestem zaskoczona, że młode pokolenie mimo wszelkich przeciwności losu potrafi pomyśleć ciepło o starszych osobach i wesprzeć nas, gdy jesteśmy w potrzebie. Co za piękny gest! Jestem tak wdzięczna przypadkowej kobiecie, która zrobiła dla mnie coś takiego w aptece, że postanowiłam podzielić się tym ze światem. Niech dobre wieści się niosą!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Przypadkowa kobieta zrobiła to dla mnie w aptece. Co za gest!

Nigdy bym nie przypuszczała, że z takim trudem będę wiązać koniec z końcem. Przez całe życie pracowałam w szkole, ucząc pokolenia i niestety nie mogę pochwalić się zbyt wysoką emeryturą. Ceny w sklepach rosną jak szalone, a mnie ledwo wystarcza na pokrycie bieżących wydatków. Do tego ciężko chory syn, który nie jest w stanie pracować. Żyjemy od pierwszego do pierwszego, skrupulatnie licząc każdy grosz...

Ostatnio gdy wykupywałam mu receptę w aptece, pani farmaceutka poinformowała mnie, że podnieśli cenę jego leków aż o połowę. Powiem szczerze, że aż łzy napłynęły mi do oczu, bo musiałam wybierać między jedzeniem a lekarstwami. Od kilku dni byliśmy na samej herbacie i wodzie, bo lodówka znów świeciła pustkami.

Wiedziałam, że muszę kupić coś do jedzenia, bo w końcu źle się to dla nas skończy, a z drugiej strony nie mogłam zrezygnować z tych lekarstw. Wszystkie zapasy, jakie dotychczas mieliśmy pochowane w szafkach, były całkowicie zużyte.

Starsza kobieta w błękitnej koszuli i czarnej torebce wskazująca palcem na receptę w aptece na tle lekarstw Canva

Niech dobre wieści idą w świat. Jestem taka wdzięczna!

Przypadkowa kobieta, która stała za mną w kolejce, kątem oka przyglądała się całej tej sytuacji i po chwili zaproponowała, że zapłaci za mój rachunek. Nigdy, przenigdy nie spodziewałam się, że ktoś zupełnie bezinteresownie zrobi dla mnie coś takiego. Jestem zaskoczona, że młode pokolenie mimo wszelkich przeciwności losu potrafi pomyśleć ciepło o starszych osobach i wesprzeć nas, gdy jesteśmy w potrzebie. Co za piękny gest!

Choć głupio było mi przyjąć pomoc od obcej osoby, nie miałam wyboru. Podziękowałam tej życzliwej pani i życzyłam jej wszystkiego dobrego, wychodząc z lekami z apteki. Po chwili ta miła dziewczyna mnie dogoniła i zapytała, czy aby na pewno mam pieniądze, które wystarczą mi do kolejnej emerytury.

Jestem tak wdzięczna tej przypadkowej kobiecie, która zrobiła to dla mnie w aptece, że postanowiłam podzielić się tym ze światem. Niech dobre wieści się niosą!

Marzena

Maryla Rodowicz poszła do sklepu po bagietkę. Oniemiała, gdy usłyszała cenę! Zobacz memy!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama