"Synowa odeszła od mojego Kacpra. Zastanawiałam się, czy będę mogła spędzić święta z wnusią. Tego się nie spodziewałam"

"Synowa odeszła od mojego Kacpra. Zastanawiałam się, czy będę mogła spędzić święta z wnusią. Tego się nie spodziewałam"

"Synowa odeszła od mojego Kacpra. Zastanawiałam się, czy będę mogła spędzić święta z wnusią. Tego się nie spodziewałam"

Canva

„Mój syn Kacper nieźle nawywijał. Znalazł sobie kochankę i w dodatku postanowił się z nią związać. Wcale się nie dziwię, że moja synowa od niego odeszła i wyprowadziła się do swoich rodziców w oczekiwaniu na sprawę rozwodową. Pech chciał, że akurat zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Długo zastanawiałam się, czy będę mogła spędzić je z moją kochaną wnusią. Czegoś takiego jednak zupełnie się nie spodziewałam!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Chociaż dawałam mu inny przykład, mój syn nieźle nawywijał...

Powiedzieć, że jestem zawiedziona, to jakby zupełnie nic nie powiedzieć. Choć przez całe życie dawałam mu zupełnie inny przykład, mój syn Kacper nieźle nawywijał. Przez ostatnie cztery lata tworzył wspaniałą rodzinę z Dominiką, z którą doczekał się cudownej córeczki — Karolinki. Nic nie wskazywało na to, że to nie potrwa wiecznie. Byłam pewna, że będą razem żyli jak w bajce, długo i szczęśliwie. 

Jednak Kacper wszystko zepsuł. Znalazł sobie kochankę i w dodatku postanowił się z nią związać, zamiast przyznać się do błędu, błagać Dominikę o wybaczenie i wrócić do swojej rodziny. Wcale się nie dziwię, że moja synowa od niego odeszła i wyprowadziła się do swoich rodziców w oczekiwaniu na sprawę rozwodową.

Pech chciał, że akurat zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Długo zastanawiałam się, czy będę mogła spędzić je z moją kochaną wnusią. Oczywiste jest, że mała będzie w tym czasie z mamą, bo — jak to się mówi — Kacper ma na wszystko wywalone. Czegoś takiego jednak zupełnie się nie spodziewałam!

Starsza, zdziwiona kobieta w białym swetrze i czapce Mikołaja na głowie na tle choinki Canva

Chciałabym spędzić święta z wnusią. Zachowanie mojej synowej mnie zaskoczyło!

Z jednej strony nie chcę się narzucać, bo wiem, że Dominice jest teraz bardzo ciężko i pewnie ostatnią osobą, którą ma ochotę widzieć na oczy (poza Kacprem) jest jej teściowa. Jednak z drugiej, poza tym, że jestem jego mamą, jestem też babcią Karolinki i bardzo zależy mi na tym, żeby być przy niej w te święta.

W przyszłym tygodniu planowałam wykonać telefon do Dominiki i zapytać, czy mogłaby przywieźć ją do mnie w Wigilię na przykład na godzinkę lub dwie. Moja synowa jednak mnie wyprzedziła, a jej zachowanie bardzo mnie zaskoczyło!

Wczoraj przyjechała do mnie i osobiście zaprosiła mnie na święta do swoich rodziców, mówiąc, że Karolcia nie wyobraża sobie świąt bez babci Eli. Tego zupełnie się nie spodziewałam! Co za wspaniały gest! Jestem cała w skowronkach.

Ela z Sandomierza

Anna Lewandowska udekorowała już dom na święta! Jest duża choinka, skarpety i świąteczne swetry!
Źródło: instagram.com/stories/annalewandowska
Reklama
Reklama