"Przedstawiłam mamie mojego nowego chłopaka. Takiej reakcji się po niej nie spodziewałam"

"Przedstawiłam mamie mojego nowego chłopaka. Takiej reakcji się po niej nie spodziewałam"

"Przedstawiłam mamie mojego nowego chłopaka. Takiej reakcji się po niej nie spodziewałam"

Canva

„Od kilku miesięcy spotykam się z Zaidem. Mój chłopak pochodzi z Kenii i przybył do Polski studiować medycynę. Jest bardzo inteligentny i dobrze wychowany. Jego urok osobisty w połączeniu z poczuciem humoru sprawił, że szybko się w nim zakochałam. W końcu nadszedł ten dzień, gdy postanowiłam przedstawić go mamie. Zapraszała nas razem na święta, więc głupio by było, gdyby poznali się dopiero przy wigilijnym stole. Jednak takiej reakcji zupełnie się po niej nie spodziewałam!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Poznałam cudownego chłopaka, ale bałam się przedstawić go mamie

Od kilku miesięcy spotykam się z Zaidem. Jest cudowny, bardzo inteligentny i dobrze wychowany. Zaid pochodzi z Kenii i przeprowadził się do Polski, żeby studiować medycynę. Jego urok osobisty w połączeniu z poczuciem humoru sprawił, że szybko się w nim zakochałam, gdy przypadkowo wpadliśmy na siebie w kawiarni i niechcący wylałam na niego kawę.

Zaid powiedział, że to jego wina, bo nie rozejrzał się, czy droga wolna i zaproponował, że postawi mi kolejną. Choć świetnie rozumiem angielski, podczas mówienia zmagam się z barierą językową i czasami ciężko mi się wysłowić. Jednak przy Zaidzie jest zupełnie inaczej, możemy rozmawiać godzinami.

Ciemnoskóry mężczyzna w okularach, grafitowej koszuli i jeansach siedzący na sofie Canva

Postanowiłam przedstawić go mamie

W końcu nadszedł ten dzień, gdy postanowiłam przedstawić go mamie. Zapraszała nas razem na święta, więc głupio by było, gdyby poznali się dopiero przy wigilijnym stole. Jednak takiej reakcji zupełnie się po niej nie spodziewałam!

Wspominałam wcześniej mojej mamie, że Zaid przyjechał do Polski z innego kraju studiować medycynę i że jest bardzo wysoki i przystojny. Nie mówiłam jej jednak o tym, że jest ciemnoskóry. W sumie sama nie wiem, dlaczego wolałam to ukryć. Chyba trochę bałam się, że będzie miała jakieś uprzedzenia bądź obiekcje. Nie chciałam słuchać zbędnego gadania, żebym ułożyła sobie życie z kimś z Polski, że pewnie chodzi mu o obywatelstwo, no i co ludzie pomyślą...

Kiedy mama zobaczyła Zaida, aż zaświeciły się jej oczy. Moja mama zupełnie nie zna angielskiego, ale nie przeszkodziło jej to w stworzeniu bardzo sympatycznej atmosfery. Poczęstowała go pierogami i bigosem oraz podała kawę z sernikiem. Zaid był zachwycony, że został tak ciepło przyjęty, bo też miał pewne obawy, czy aby na pewno moja mama go zaakceptuje.

Jestem taka szczęśliwa! Już nie mogę się doczekać nadchodzących świąt i tego, aż przedstawię Zaida reszcie rodziny. Jestem pewna, że będzie cudownie!

Edyta

Paznokcie na Mikołajki 2023 - propozycje najpiękniejszych wzorów i stylizacji!
Źródło: instagram.com/nailartbymm
Reklama
Reklama