Weronika Rosati poruszona historią księżnej Diany! "Sama pamiętam, jak miałam ogon paparazzi"

Weronika Rosati poruszona historią księżnej Diany! "Sama pamiętam, jak miałam ogon paparazzi"

Weronika Rosati poruszona historią księżnej Diany! "Sama pamiętam, jak miałam ogon paparazzi"

Instagram.com/weronikarosati// John Stillwell/ Press Association/ East News

Weronika Rosati obejrzała nowy szósty sezon "The Crown" na Netflix i jest poruszona historią i śmiercią księżnej Diany. W pewnym momencie aktorka sama się do niej porównała. Przesadziła?

Reklama

Nowy 6 sezon "The Crown" o księżnej Dianie hitem Netflixa

Na platformie Netflix są już dostępne 4 pierwsze odcinki ostatniego szóstego sezonu niezwykle popularnego serialu "The Crown" opisującego historię brytyjskiej rodziny królewskiej.

Szósty sezon "The Crown" budzi dużo emocji w sieci, bo opisuje ostatnie dni życia i śmierć księżnej Diany, która miała miejsce 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu.

Ta śmierć poruszyła całym światem, ale też niesamowicie zjednoczyła ludzi, którzy niezależnie od miejsca zamieszkania jednakowo opłakiwali śmierć matki następny tronu.

Śmierć księżnej Diany była niezwykle symboliczna, bo oto tragicznie zginęła księżniczka, która została odrzucona przez własnego księcia i jego rodzinę. Księżna Diana jako pierwsza z brytyjskiej rodziny królewskiej pokazała jej ludzkie oblicze — nie bała się płakać publicznie i przyznać, że mąż ją zdradzał. Księżna Diana pokazała, że członkowie rodziny królewskiej są tacy sami, jak my — też mają gorsze dni, też odczuwają smutek, też ronią łzy. I właśnie za to pokochali ją ludzie na całym świecie.

Księżna Diana w czerwonej sukience East News/ Tim Rooke/ East News

Weronika Rosati poruszona historią księżnej Diany!

W sobotę do serialu "The Crown" Netflixa odniosła się Weronika Rosati na Instagramie. Aktorka, która robi karierę w Los Angeles, przyznała, że serial wywołał w niej morze wspomnień i ogromnie ją poruszył.

W momencie śmierci Diany, Weronika Rosati miała zaledwie 13 lat, jednak przyznała, że dokładnie pamięta, co wtedy się działo i jak ta śmierć wpłynęła na cały świat.

Za mną pierwsze odcinki nowego i ostatniego sezonu @thecrownnetflix i jestem ciekawa, jakie są wasze odczucia. Pamiętam bardzo dobrze, mimo że było to bardzo dawno temu, tragiczny wypadek i żałobę światową po śmierci księżnej Diany. Pamiętam też publikowane w gazetach "skandaliczne" zdjęcia paparazzi z jej pobytu na jachcie Dodiego. Nie zdawałam sobie wówczas sprawy, że ta nagonka i szaleństwo paparazzi na jej punkcie przekroczyły wszelkie granice i doprowadziły do tej tragedii

- napisała na Instagramie.

Weronika Rosati w brązowej bluzce Instagram.com/weronikarosati

W pewnym momencie Weronika Rosati porównała się do księżnej Diany! Chodzi o to, że zarówno ją jak i księżną ścigali paparazzi.

Ciarki mnie przeszły po plecach, bo sama pamiętam, jak kilkanaście lat temu miałam tzw. ogon paparazzi i musiałam jechać na policję, żeby ich się pozbyć (oczywiście to były 2 samochody, a nie jak u Diany 20). Nie wyobrażam sobie, jak straszne to musiałoby być dla niej w o wiele większej skali. Nagłówki bywały dla niej wyjątkowo okrutne, niesprawiedliwe i złośliwe. Przykro się na to patrzy.

księżna Diana w białej koszuli, 1997 rok John Stillwell/ Press Association/ East News

39-latka przeżywa fakt, że media za mało uwagi poświęcały temu, co lady Di robiła dobrego.

Zwłaszcza na to, jak pomijane było medialnie, że robiła tyle dobrego i była niezwykle zaangażowana charytatywnie. Zwłaszcza że uderzano w nią, bo była młodą kobietą.

Aktorka stwierdziła, że dziś w dobie Instagramu, księżna Diana mogłaby sama przemówić za sprawą tego medium.

Jakby żyła do dziś, miałaby może swój profil na Instagramie, dzięki czemu mogłaby się bezpośrednio komunikować z ludźmi bez przekręcanych newsów w szmatławcach. Dziś w przeciwieństwie do wtedy mogłaby w końcu przejąć swoją narrację i opowiedzieć swoją historię Sama wiem, że w mediach połowa tego, co o mnie, jest utrwalone jako fakty, połowa tych newsów to kompletne bzdury stworzone dla sprzedawalności, klikalności.

Weronika Rosati na koniec znów porównała się do księżnej Diany.

Myślę o tym, że Instagram dał mi szansę dzielenia się z wami moją historią w moich słowach, z moimi zdjęciami i za to jestem wdzięczna i wam wdzięczna, że tu jesteście. W końcu po 25 latach, choć częściowo mogłam przejąć narrację swojego życiorysu dzięki temu profilowi. Żałuje, że nie poznaliśmy w ten sposób Lady Di. Diana była i jest dla mnie inspiracją, choć za żadne skarby świata nie chciałabym być na jej miejscu. Czekam wasze myśli na temat serialu

- zakończyła swój wpis.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Weronika Rosati (@weronikarosati)

Oglądaliście ten serial?

Tak dziś wyglądałaby księżna Diana. Pierwsza żona króla Karola III była "królową ludzkich serc". Zobacz w galerii!
Źródło: Bridgeman Images/East News
Reklama
Reklama