"Bycie zakochanym w znanej osobie wydaje mi się czymś normalnym i żaden mężczyzna nie powinien być zazdrosny o to, że jego kobieta kocha się w jakimś popularnym gwiazdorze, ponieważ moim zdaniem to naturalne. Faceci też oglądają się za innymi kobietami, a w warsztatach samochodowych na drzwiach często wiszą panie, które więcej odkrywają niż zakrywają".
Publikujemy list naszej Czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Zakochana w Michale Wiśniewskim
Swoją ciekawość Michałem Wiśniewskim rozbudziłam wiele lat temu, gdy gwiazdor brał udział w reality show "Jestem jaki jestem" w którym pokazywał swoje prawdziwe oblicze. Nie będę ukrywać, że właśnie wtedy lider "Ich Troje" wpadł mi w oko i zakochałam się w nim niemalże od pierwszego wejrzenia i od pierwszej chwili uświadomiłam sobie, że jest bardzo zaradnym mężczyzną, wypełnionym miłością do rodziny, ale przy tym bardzo męskim.
Lata mijały, a za każdym razem gdy spotykałam się z jakimś facetem, porównywałam go do Michała Wiśniewskiego, ale nie była to taka chorobliwa miłość i zakochanie się, ponieważ potrafiłam normalnie funkcjonować, ale przyznam, że byłoby mi miło gdyby wybranek mojego serca ubierał się podobnie do Michała i był też uzdolniony muzycznie.
instagram.com/m_wisniewski1972
Mąż podobny do Michała Wiśniewskiego?
Gdy na mojej drodze stanął mój mąż, wszystkie plany związane z tym, że kiedyś poznam Michała Wiśniewskiego i go w sobie rozkocham, legły w gruzach, ponieważ Wiktor okazał się facetem tak wartościowym, że przestałam snuć plany o byciu z Michałem Wiśniewskim i zaczęłam planować życie z Wiktorem! Jednak nie będę ukrywała, że marzenia o tym, aby mój facet wyglądał jak Michał Wiśniewski, były czas gdzieś z tyłu głowy.
Kiedyś, jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem, mój jeszcze wtedy narzeczony zapytał mnie wprost, jaka znana postać podoba mi się najbardziej no i nie miałam zamiaru ukrywać, że jest to Michał Wiśniewski. Widziałam na twarzy mojego ukochanego lekkie zdziwienie, bo zapewne spodziewał się, że powiem imię jakiegoś zagranicznego aktora lub piosenkarza a ja tutaj wyskakuję z kimś takim.
Gdy podzieliłam się z przyszłym mężem informacją o tym, jaki znany facet podoba mi się najbardziej, to słyszałam wtedy, że nie mam gustu, a on na pewno nie zmieni koloru włosów, bo to robią kobiety, a nie prawdziwi mężczyźni. O ile jeszcze udawało mi się go przekonać do tego, aby był bardziej wyluzowany i ubierał się w charakterystyczny sposób, to do zmiany koloru włosów nie mogę go przekonać... Przecież nic złego nie ma w takiej fryzurze, prawda?