Caroline Derpieński w "Damach i wieśniaczkach" w TTV. 10 najlepszych momentów! [RECENZJA]

Caroline Derpieński w "Damach i wieśniaczkach" w TTV. 10 najlepszych momentów! [RECENZJA]

Caroline Derpieński w "Damach i wieśniaczkach" w TTV. 10 najlepszych momentów! [RECENZJA]

Player.pl

Caroline Derpieński w środę wystąpiła w "Damach i wieśniaczkach" w TTV. Zebraliśmy 10 najlepszych momentów z tego odcinka i pokusiliśmy się o małą recenzję. 

Reklama

Caroline Derpieński — "Damy i wieśniaczki", 10 najlepszych momentów! [RECENZJA]

Na ten odcinek programu czekało wielu! Aż w końcu się doczekało! Caroline Derpieński w tę środę 4 października wystąpiła w końcu w programie "Damy i wieśniaczki" w TTV!

Już sam zwiastun Caroline Derpieński w "Damach i wieśniaczkach", w którym celebrytka próbowała radzić sobie w oborze, zrobił furorę w sieci! Poprzeczka była więc zawieszona wysoko, ale widzowie raczej nie będą zawiedzeni.

Ambitna "influencerka z Miami", jak sama siebie nazywa, raczyła widzów zabawnymi tekstami i wychodziła z siebie, by wykreować się na celebrytkę odklejoną od rzeczywistości, która kompletnie nie poradzi sobie na polskiej wsi.

Okazuje się jednak, że to nie do końca jej wyszło, bo 21-latka okazała się sympatyczną i dobrze wychowaną osobą i jakby mimochodem i chyba wbrew własnej woli odsłoniła swoją ludzką twarz.

Caroline Derpieński w tym odcinku trafiła do podhalańskiej wsi, do miejscowości Brenna, do domu rodzinnego 19-letniej skromnej Ani. Z kolei Ania została wysłana do "dolarsowego" apartamentu Caroline Derpieński w Warszawie — w rzeczywistości był to apartament w hotelu, który wynajmuje na czas pobyty w Warszawie, jak celebrytka sama przyznała.

Wybraliśmy 10 najlepszych momentów Caroline Derpieński w "Damach i wieśniaczkach"!

Moment 1: Caroline Derpieński o tym, czym się zajmuje

Caroline Derpieński swój występ w show rozpoczęła od reklamowania samej siebie i wyolbrzymiana swoich zasług.

Nazywam się Caroline Derpieński, mam 21 lat i na co dzień mieszkam w Miami. Posiadam parędziesiąt aut w Miami od rolls-royce'ów, przez ferrari, po bugatti. Jestem modelką, influcenerką oraz też milionerką. Akurat wybiło mi 7 milionów foolowersów (pokazała swoje konto na Instagramie)

- przedstawiła się.

Modelka wyjawiła, czym się zajmuje i jak zarabia swoje rzekome miliony.

Na co dzień zajmuję się rozprowadzaniem i sprzedażą diamentów. I też jestem bardzo w krypto. Dużo inwestuję w nieruchomości, mieszkania w Miami. Żebym stała się taką samą potęgą jak mój partner miliarder.

Następnie celebrytka chwaliła się swoimi drogimi torebkami i wymieniała ich ceny - od 10.000 dolarów (tyle zapłaciła za torebkę w panterkę) przez 17.000 dolarów (tyle kosztowała złota torebka), to 20.000 dolarów (za niebieską błyszczącą torebkę).

Moment 2: Caroline Derpieński o swojej mamie

21-latka niespodziewanie opowiedziała o swoich relacjach rodzinnych i wyznała, że miała trudne relacje ze swoją mamą.

Mam ciężkie relacje z mamą. Wywołała wojnę pomiędzy nami. Próbowałam się z nią dogadać. Te relacje nadal są chwiejne. Jeśli chodzi o ojca, to totalnie ucinam temat.

Tym samym odsłoniła swoją nieznaną wrażliwą stronę natury. Nie znaliśmy jej od tej strony!

Moment 3: Caroline Derpieński na przystanku PKS

Celebrytka musiała dostać się z Warszawy do Brennej. Na wykonanie tego zdania otrzymała jedynie 37,50 zł!

Caroline Derpieński drepcząca w kusych jeansowych szortach, z torebką Chanel, niebiotycznych szpilkach i z dwoma wielkimi walizkami po przystanku PKS w Warszawie — to był samograj! Takiego widoku nie dało się zepsuć. 21-latka dostarczyła widzom spodziewanej rozrywki.

Caroline Derpieński, Damy i wieśniaczki Player.pl

Jednak przy okazji zaskoczyła, bo była nad wyraz miła w stosunku do obcych ludzi stojących na przystanku. Jednemu stojącemu na przystanku mężczyźnie zaoferowała 500 zł za przypilnowanie jej walizek, ten jednak odpowiedział, że z chęcią zrobi to za darmo.

Derpieński wychodziła z siebie, by przekonać widzów, że pierwszy raz w życiu jest na przystanku PKS.

Z jakimiś bezdomnymi muszę siedzieć na śmierdzącym przystanku

- opisywała.

Moment 4: Caroline Derpieński podróżuje lokalnym autobusem

21-latka podróżowała do Brennej lokalnym autobusem i sugestywnie opisywała, jak strasznym doświadczeniem była ta podróż.

Podróż była naprawdę bardzo męcząca. Jestem cała spocona. Nie czuję swoich perfum. Śmierdzę jak szczur. Po prostu to była tragedia.

Caroline Derpieński, Damy i wieśniaczki Player.pl

Moment 5: Krowa kopnęła ogonem Caroline Derpieński w oborze!

Ostatecznie celebrytce udało się trafić do Brennej i od razu została rzucona, można by rzec, na głęboką wodę! Derpieński otrzymała od pana Staszka pierwsze zadanie — w oborze musiała napoić krowę wodą. Niestety brudna krowa uderzyła Derpieński ogonem, a celebrytka w dodatku wymazała się krowim łajnem, co sugestywnie opisała.

Pierwsze zadanie od pana Staszka było niestety gówniane, o czym świadczy kał krowi na moich rękach. Starałam się napoić krowę, jak mogłam, ale niestety oberwałam ogonem po twarzy.

Moment 6: Caroline Derpieński poległa w starciu z manualną skrzynią biegów

Następnie Caroline Derpieński miała za zadanie prowadzić samochód, jednak okazało się, że nigdy nie prowadziła auta z manualną skrzynią biegów.

Ale ja mam zdradzić swoje automatyczne auto z manualnym? Tylko że ja nigdy nie jeździłam tym z gałką!

- skarżyła się panu Sztaszkowi.

Niestety to zadanie ją przerosło. Samochód "ruszył z kopyta" i celebrytka cudem uniknęła wypadku! Na szczęście pan Sztaszek w ostatniej chwili zahamował auto.

Ja jednak mało co owcy nie przejechałam. Obrońcy praw zwierząt, by mi nie dali żyć

- opisywała zdarzenie. Ostatecznie celebrytka oddała kierowanie panu Sztaszkowi.

Moment 7: Caroline Derpieński pracuje jako kelnerka w restauracji i obiera ziemniaki

Kolejnym zadaniem, z którym musiała się zmierzyć Derpieński była praca w lokalnej restauracji - 21-latka musiała zastąpić na tym stanowisku Anię, która dorabiała sobie w tej pracy.

Derpieński dostała za zadanie obrać ziemniaki, niestety i tu musiała wykazać się kreatywnością i wymyśliła autorski sposób obierania ziemniaków.

Moment 8: Caroline Derpieński wyznała, ile zarabia w Miami!

Celebrytka zapytała, ile Ania dostaje wynagrodzenia za godzinę pracy w restauracji. Gdy dowiedziała się, że 25 zł, Caroline Derpieński wyznała, ile sama zarabia w Miami!

Ja w Miami dostaję minimum 15.000 dolarów za godzinę mojej pracy.

Moment 9: Caroline Derpieński wyrzuca śmieci do doniczki z kwiatkiem

Caroline Derpieński otrzymała zadanie zmiecenia podłogi w restauracji. Jednak nie wiedziała, gdzie wyrzucić śmieci z podłogi, więc wyrzuciła je do doniczki z kwiatkiem!

Dobra, co mam z tym zrobić? Wsypię do kwiatka, czy coś?

Jej tłumaczenie jednak jeszcze bardziej ją pogrążyło!

Ja słyszałam, że tak się na wsi robi. Dajecie kupę krowią do kwiatów, nawóz, to ja myślałam, że brud też

- tłumaczyła się swojej nowej szefowej.

Moment 10: Caroline Derpieński o swojej karierze w Miami

Caroline Derpieński po skończonej pracy opisywała żonie pana Staszka swoją karierę w Miami. Twierdzi, że sama siebie wykreowała!

Zrobiłam wszystko, żeby z takiego pisklaka, cielaka, stać się taką krową, taką pewną siebie gwiazdą. Jestem z siebie dumna.

Oglądaliście? Który moment był najlepszy? :D

Caroline Derpieński w "Damach i wieśniaczkach" w TTV. 10 najlepszych momentów! Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/carolinederpienski
Reklama
Reklama