"Mam pewien problem z sąsiadami! Oni myślą, że ich nie słychać, a ja słyszę każdy szelest!"

"Mam pewien problem z sąsiadami! Oni myślą, że ich nie słychać, a ja słyszę każdy szelest!"

"Mam pewien problem z sąsiadami! Oni myślą, że ich nie słychać, a ja słyszę każdy szelest!"

Canva.com

"Wczoraj to jednak przesadzili, bo dali niezły koncert! Szczerze mówiąc, teraz to mnie jest głupio, że ich słyszałam, bo podejrzewam, że oni żyją w kompletnej nieświadomości, że ściana pomiędzy naszymi mieszkaniami jest aż tak cienka! To dosyć młoda para, wyglądali na porządnych ludzi i oceniając ich jedynie po wyglądzie, nie spodziewałam się, że dadzą taki spektakl! A tu zaskoczenie! Jak delikatnie dać im to do zrozumienia, ale tak, żebym nie wyszła na wścibską sąsiadkę?"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mam problem z sąsiadami! Oni myślą, że ich nie słychać, a ja słyszę każdy szelest!

Ostatnio wprowadziłam się do nowego mieszkania. To bloki w nowym budownictwie budowane bardzo oszczędnie — mam wrażenie, że ściany są grubości kartki papiery i słychać przez nie dosłownie każdy szelest.

Mieszkam sama, więc sąszę, że moi sąsiedzi praktycznie mnie nie słyszą — przecież nie rozmawiam sama ze sobą i nie wydaję też żadnych innych dźwięków. W moim mieszkaniu włączam jedynie radio lub telewizor, a ich przecież nie puszczam na "cały regulator", więc nie sądzę, żeby te dźwięki się przebijały do innych mieszkań.

Podejrzewam, że moi sąsiedzi są przekonani, że analogicznie ja też ich nie słyszę, niestety jest wręcz przeciwnie! Słyszę każdy szelest z mieszkania obok! Niestety najbardziej, o zgrozo, przez te ściany przebijają się dźwięki rozmów!

Mieszkam tutaj dopiero 2 tygodnie. Moja sypialnia graniczy z ich sypialnią. Na początku słyszałam jakieś głosy przez tę ścianę, ale powiedzmy, było to w miarę akceptowalne, niestety wczoraj sąsiedzi wyprawili niezły koncert!

kobieta leży w łóżku i zakrywa uszy Canva.com

Sąsiad i sąsiadka ostro się pokłócili! Gdy sąsiadka wściekła się na swojego chłopaka, zaczęła na niego krzyczeć, a ja słyszałam ich kłótnię tak wyraźnie, że mogłam niemal rozpoznać każde wypowiadane, a raczej wykrzyczane przez nich słowo! Do tej pory myślałam, że to nie jest możliwe, że te ściany są tak cienkie, a jednak!

Sąsiadka wręcz wrzeszczała na swojego faceta, że źle posprzątał i przeklinała przy tym. On niestety nie pozostawał jej dłużny i również przeklinał oraz ją wyzywał.

Jak to powiedzieć sąsiadom, żebym nie wyszła na wścibską?

Szczerze mówiąc, po tej ich wczorajszej kłótni to mnie jest głupio, że ją słyszałam, bo oni żyją w kompletnej nieświadomości, że ja wszystko słyszę przez tę ścianę!

To dosyć młoda para, wyglądali do tej pory na porządnych ludzi i oceniając ich jedynie po wyglądzie, nie spodziewałam się, że dadzą taki spektakl! A tu zaskoczenie! Po tej akcji szczerze mówiąc, drżę, myśląc o tym, co jeszcze mogłabym przez tę ścianę usłyszeć!

Proszę, poradźcie, jak delikatnie dać im do zrozumienia, że ja słyszę ich kłótnie, a nawet głośniejsze rozmowy, ale tak, żeby ich nie urazić?

Chcę utrzymywać miłe stosunki sąsiedzkie, a boję się, że jak się z tym zdradzę, wyjdę na namolną, albo wścibską! Boję się jednak, że jeśli tego nie powiem, oni wciąż będą żyli w błogiej nieświadomości i nie będą się krępować przed dalszymi ekscesami.

Sąsiadka z bloku na nowym osiedlu

Tak mieszka i żyje Czadoman! Cegła na ścianie w kuchni, rustykalny styl i podwieszany sufit! Zapraszamy do wnętrza!
Źródło: Instagram.com/czadoman
Reklama
Reklama