Zbigniew Ziobro od kilku miesięcy zmaga się z chorobą nowotworową. Niestety mimo leczenia i walki rokowania nie napawają optymizmem. Były minister w przejmującym wyznaniu opowiedział o woli życia i przygnębiających słowach lekarzy.
Zbigniew Ziobro — szanse na wyzdrowienie
Zbigniew Ziobro był jednym z czołowych polityków byłego obozu rządzącego. Po zmianie władzy były minister sprawiedliwości z dnia na dzień zniknął z przestrzeni publicznej. Powód wycofania się z sejmowej ławy okazał się dramatyczny.
U posła wykryto zaawansowaną chorobę nowotworową. To rak przełyku z przerzutami do żołądka. Niestety ten rodzaj nowotworu ma bardzo słabe rokowania.
W najnowszym wywiadzie dla Super Expressu były minister zdradził szczegóły dotyczące dalszego leczenia i szans, o jakich mówią lekarze:
Wyniki mam oględnie mówiąc słabe i wyznaczoną drugą wizytę na chirurgicznym oddziale. – Nie dają mi dużych szans, ale walczę. Chcę żyć dla dzieci.
Zbigniew Ziobro — operacja
Zbigniew Ziobro gdy dowiedział się o poważnej chorobie, podjął natychmiastowe leczenie. Niestety nastroje polityczne panujące w Polsce po zmianach władzy sprawiły, że padł ofiarą wielu podejrzeń. W przestrzeni medialnej aż huczało od plotek, że choroba byłego ministra jest próbą uniknięcia odpowiedzialności.
Z falą hejtu zetknęli się również lekarze leczący posła. Z tego powodu Zbigniew Ziobro podjął decyzję o kontynuacji leczenia i operacji za granicą. W marcu w Brukseli przeszedł operację usunięcia większości przełyku i części żołądka.
Po wielu miesiącach wyczerpującego leczenia onkologicznego przeszedłem skomplikowaną 8-godzinną operację. Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił. Trwa walka z bólem — dostaję bardzo silne leki przeciwbólowe, mam jeszcze duże trudności z oddychaniem i mówieniem, chwilowo zanika mi głos i dostaję silnej chrypki. Dlatego mój stan zdrowia pozwala jedynie na taką drogę komunikacji z Państwem. Wszystkim życzę zdrowia i jeszcze raz gorąco dziękuję za wsparcie!
- pisał polityk na platformie X tuż po skomplikowanej operacji.
Ostatnio, gdy stan chorego Zbigniewa nagle się pogorszył. Bliski współpracownik wyznał prawdę. Beata Kempa nie ukrywała, że zna szczegóły postępującej choroby. W rozmowie z Faktem mówiła:
Chcę powiedzieć jasno, że sytuacja nie jest najlepsza. Pan minister będzie musiał się prawdopodobnie poddać kolejnemu zabiegowi z powodu komplikacji, które nastąpiły.
Choć rokowania lekarzy i wyniki polityka są słabe, jego wola walki jest ogromna.