Druga edycja programu "Kanapowczynie" dobiegła końca już jakiś czas temu. Pięć pań podjęło wyzwanie, by zgubić jak najwięcej kilogramów, ale przede wszystkim, aby wreszcie dobrze się czuć w swojej skórze. Czy dziewczyny w dalszym ciągu dbają o swoją dietę? Czy wciąż chudną? Postanowiliśmy sprawdzić, co u nich słychać.
"Kanapowczynie" - druga edycja
Druga edycja programu "Kanapowczynie" była naprawdę bardzo emocjonująca. Panie zgubiły łącznie prawie 130 kilogramów. Rekordzistce udało się schudnąć ponad 3o kilo, ale żadna z pa nie zakończyła swojej metamorfozy wraz z końcem nagrań.
Większość dziewczyn z drugiej edycji programu jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami, a liczba ich wielbicieli stale rośnie.
Tylko Paula pokazuje się rzadziej, choć utrzymuje, że także dalej walczy.
instagram.com/kasia_kanapowczynie2_ttv.pl/
Co słychać u "Kanapowczyń"?
Co słychać u naszych pięknych pań? Część dziewczyn organizuje wspólne spotkania z fanami. Większość dziewczyn też stale pokazuje na Instagramie swoją aktywność, a także codziennie posiłki.
Panie również chętnie chwalą się metamorfozami, więc nie brakuje u nich zestawień zdjęć.
Dziewczyny przyznają, że dalej mają kontakt ze swoim trenerem z czasu nagrań do programu, który wciąż jest dla nich motywacją i inspiracją.
Część pań zrzuciła jeszcze więcej kilogramów, choć teraz już żadna z dziewczyn nie chudnie tak szybko, jak w trakcie programu.
Panie były na diecie niskowęglowodanowej i każda z nich na takiej pozostała. Choć dziewczynom zdarzają się już odstępstwa od reguły.
Jeśli chcecie zobaczyć, jak aktualnie wyglądają uczestniczki programu, zapraszamy do obejrzenia naszej galerii.