Liroy po raz kolejny stanął na ślubnym kobiercu. Jego wybranką została tajemnicza blondynka, którą media poznały w 2023 roku na jednej z premier filmowych. Para wzięła ślub na Kaszubach, a sama uroczystość miała kameralny charakter. Na przyjęciu bawił się m.in. Antek Królikowski. Pan młody postawił na klasyczny czarny garnitur z muchą. Z kolei jego żona wybrała skromną plisowaną sukienkę i welon.
Liroy ponownie się ożenił
Liroy, czyli Piotr Marzec jakiś czas temu wycofał się z życia publicznego. O jego nowym związku niewiele wiadomo. Para zaliczyła debiut na ściance w sierpniu tamtego roku, ale raper nie zdradzał szczegółów związku. Tajemnicza blondynka towarzyszyła mu na premierze filmu "Porady na zdrady 2".
W ostatnią sobotę mężczyzna wziął ślub. Para zorganizowała kameralne przyjęcie tylko dla najbliższych w "Zajeździe nad Stawem" na Kaszubach. W restauracji przez przypadek znalazła się tam informatorka portalu Świata gwiazd, która wyjawiła, że na imprezie bawił się m.in. Antoni Królikowski:
Byłam jednym z gości zajazdu i nie spodziewałam się, że trafię akurat na wesele Liroya. Wśród gości dostrzegłam między innymi Antka Królikowskiego. Impreza na pewno była udana, widać było szczęście u młodej pary i rozbawionych gości. Chętnie robili sobie zdjęcia. Nowa żona Liroya jest naprawdę śliczna.
Panna młoda w dniu swojego ślubu postawiła na długą białą suknię z wyraźnie zaznaczonym dekoltem i delikatnymi plisami na dole. Kreacja nie miała ramiączek ani zbędnych ozdób.
Żona Liroya zdecydowała się na welon, bukiet ślubny z białych kwiatów, a także piękny duży naszyjnik. W swoim wielkim dniu rozpuściła włosy i postawiła na jasne, wygodne sandały. Artysta włożył czarny garnitur, muchę i eleganckie buty.
Facebook.com
Perypetie miłosne Piotra Marca
Liroy stanął na ślubnym kobiercu po raz drugi. Wcześniej przez prawie 20 lat był mężem Joanny Krochmalskiej. Para rozstała się w złych stosunkach. Mężczyzna z dnia na dzień wyprowadził się z domu i nie interesował się byłą ukochaną. W konsekwencji czego kobieta została bez prądu i internetu, bo rachunki przychodziły na adres mejlowy muzyka, które on ignorował.