"Brat nie przyszedł na mój ślub. Gdy poznałam powód, pożałowałam zamążpójścia"

"Brat nie przyszedł na mój ślub. Gdy poznałam powód, pożałowałam zamążpójścia"

"Brat nie przyszedł na mój ślub. Gdy poznałam powód, pożałowałam zamążpójścia"

canva.com

"To był jeden z najważniejszych w moim życiu dni. Bardzo chciałam mieć przy sobie wszystkich swoich bliskich, a wcale nie ma ich tak wielu. Należą do nich moi rodzice, kuzynka z rodziną oraz mój brat. Reszta to dalsza rodzina, na której oczywiście również mi zależało, ale nie przeżyłabym ich nieobecności tak bardzo, jak nie stawienia się na ślub mojego brata. Do końca nie wiedziałam, że go nie będzie. A żałuję, bo gdybym dowiedziała się o tym przed ceremonią, na pewno nie wzięłabym ślubu".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

To był dla mnie ważny dzień

Chciałam, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik i mocno się o to postarałam. Planowałam ślub i wesele od dwóch lat i starałam się, aby była to uroczystość niezapomniana, ale nie tylko dla mnie, lecz również dla naszych gości.

Nie jestem fanką muzyki tanecznej podczas imprez. Ja zdecydowanie wolę muzykę elektroniczną, ale wzięłam pod uwagę gust zaproszonych gości i postanowiłam zorganizować wszystko tak, żeby dla każdego było coś dobrego.

Tak samo w kwestii menu. Wzięłam pod uwagę gusta kulinarne dosłownie każdego. Taka już jestem.

Chciałam, aby goście dobrze się z nami czuli i żeby nikogo nie zabrakło.

Cieszyłam się na mój ślub

Byłam przekonana, że to będzie najwspanialszy dzień w moim życiu, ale już w kościele, gdy rozglądałam się i sprawdzałam, czy wszyscy są, nie zauważyłam mojego brata.

Nie mówił mi, że się nie pojawi, więc nie wiedziałam, co się dzieje. Ale pomyślałam, że może w kościele było mu zbyt duszno i po prostu wyszedł.

Niestety na sali też go nie było. I w tym momencie już postanowiłam zapytać o to rodziców.

Mama nie chciała powiedzieć nic, a tato nakazał mi, żebym poszła się bawić, a porozmawiamy po weselu.

Do brata nie mogłam się dodzwonić i chciałam nawet do niego pojechać, ale mój mąż uznał, że tak nie wypada i porozmawiam sobie z nim po uroczystości.

zasmucona panna młoda canva.com

Przez całą noc o nim myślałam

Zastanawiałam się, dlaczego mi to zrobił. No i przecież tak się cieszył na ten ślub. Chyba nie mniej niż ja.

Musiałam z nim to wyjaśnić i pojechałam do niego o 4 nad ranem, gdy goście się już rozeszli.

Na początku nie chciał wydusić z siebie ani słowa, ale później wyznał, że mój mąż powiedział mu, że nie chce go widzieć na naszej uroczystości, bo narobi mu wstydu przed jego rodziną.

Mój brat jest autystykiem i ma swoje charakterystyczne zachowania, ale nikomu nie robi żadnej krzywdy i choć czasami wypali z czymś niestosownym, to na pewno nie chciałby zrobić mi wstydu na mojej uroczystości.

Za mną najważniejszy w życiu dzień, a ja nie miałam przy sobie mojego brata przez własnego męża. Gdybym dowiedziała się, że powiedział mu coś takiego, na pewno nie zdecydowałabym się na ten ślub, którego teraz bardzo żałuję.

Najwyraźniej wcale nie znam mojego męża tak dobrze, jak mi się wydawało. Nigdy mu tego nie wybaczę. A jeśli nawet, to na pewno nie zapomnę.

Julita

Wnuczka zabroniła 76-letniej babci przyjść na ślub. Wstydziła się jej wyglądu. Zobacz spektakularną metamorfozę kobiety!
Źródło: Facebook/Happy life
Reklama
Reklama