"Córka ma tyle lekcji, że sama będę ją wysyłać na wagary! Jeszcze zdąży się w życiu namęczyć"

"Córka ma tyle lekcji, że sama będę ją wysyłać na wagary! Jeszcze zdąży się w życiu namęczyć"

"Córka ma tyle lekcji, że sama będę ją wysyłać na wagary! Jeszcze zdąży się w życiu namęczyć"

canva.com

"Minęło dopiero parę dni szkoły, a Aniela już jest wykończona! Ma dopiero 13 lat, a codziennie po siedem albo osiem lekcji. Ledwo wstaje, a po powrocie do domu nie ma siły nawet na wyjście z koleżankami. A jeszcze nie zaczęły się sprawdziany! O dodatkowych zajęciach nawet nie myślę, doba jest na to za krótka. Powiedziałam córce, że jeśli będzie potrzebowała odpoczynku, to ja jej wypiszę usprawiedliwienie – jeszcze się w życiu namęczy, tyle lat nauki przed nią, potem praca... Połowa przedmiotów, które ma teraz w szkole, jest zbędna. Nie przydadzą jej się ani w życiu, ani na egzaminach. To po co tak bez sensu tyrać?"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Szkoła pozbawia Anielę energii. Nie zgadzam się na to!

Aniela zaczęła właśnie siódmą klasę. Wiedziałam, że będzie ciężej, ale to, co się w tej szkole wyczynia, przechodzi ludzkie pojęcie! Kiedy pokazał mi podział godzin, nie wierzyłam własnym oczom: codziennie ma po siedem albo osiem lekcji. Nie przypominam sobie, żebym w jej wieku musiała spędzać aż tyle czasu w szkole.

Po pierwszym dniu zajęć wróciła tak zmęczona, że od razu położyła się do łóżka. Rozumiem, że organizm musi się przyzwyczaić do nowego trybu po wakacyjnej przerwie, ale czegoś takiego wcześniej nie było. Wiadomo, że lekcji odrabiać nigdy jej się nie chciało, ale energia na wyjście na boisko czy na to, żeby posiedzieć z koleżankami przed blokiem, zawsze była. A teraz nic!

Uczennica w książką na twarzy canva.com

Znalazłam doskonałe rozwiązanie!

Po tych kilku dniach z milionem lekcji powiedziałam jej wprost:

Anielciu, jeśli będziesz miała dość, po prostu zostań w domu. Ja ci wszystko usprawiedliwię.

Córka od razu się ożywiła! Widać, że nadmiar obowiązków ją przytłoczył... A chciałabym, żeby znalazła czas na swoje pasje, na sport. Wszyscy wiemy, że dzisiejsza szkoła w ogóle nie rozwija kreatywności, a WF to jakiś żart. A mnie zależy na tym, żeby Aniela była zdrowa, ciekawa świata, pozytywna. Jak ma na to wszystko znaleźć siłę po tylu godzinach w dusznej sali? Po przerwach z wrzeszczącymi dzieciakami?

Jestem przekonana, że podjęłam dobrą decyzję, która wyjdzie Anieli tylko na dobre!

Lucyna

Małgorzata Socha na zdjęciu z córką. Pokazała jak przygotowują się na rozpoczęcie roku szkolnego. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/malgosia_socha
Reklama
Reklama