„Mama zabrała tę tajemnicę do grobu, więc już raczej nigdy nie poznam prawdy”

„Mama zabrała tę tajemnicę do grobu, więc już raczej nigdy nie poznam prawdy”

„Mama zabrała tę tajemnicę do grobu, więc już raczej nigdy nie poznam prawdy”

canva.com

„Chyba każdy człowiek miewa w swoim życiu momenty, w których pewne sprawy nie przestają zajmować głowy, co jednak po pewnym czasie mija, dzięki czemu można skupić się na bieżących sprawach. Ja również tak mam, ale jedno pytanie, nigdy nie opuszcza moich myśli i męczę się z nim od kilkudziesięciu lat. Mama zabrała tę tajemnicę do grobu, więc już raczej nigdy nie poznam prawdy”.

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki.

Dorosła kobieta nigdy nie poznała swojego ojca

W tym roku skończyłam 35 lat, lecz były to niestety najsmutniejsze urodziny w całym moim życiu. Pierwsze bez Mamy, która zawsze dbała o to, abym spędzała je, jak wtedy, gdy byłam dzieckiem. Własnoręcznie wypiekała dla mnie tort nawet wtedy, gdy choroba znacząco pogorszyła jej życiową sprawność. Przyrzekłam sobie, że podtrzymam tę tradycję i dla swoich dzieci również przygotowuję tort własnoręcznie.

Gdy zaczęłam rozumieć, że nie nasza rodzina jest niekompletna i wychowuję się bez ojca, to czas urodzin traktowałam też jako pewnego rodzaju szansę na poznanie prawdy na jego temat. Zadawałam Mamie setki pytań, próbowałam ją szantażować (co uważam dziś za skrajnie nieodpowiedzialne, ale będąc nastolatką, nie miałam takiej świadomości) i nigdy nie usłyszałam żadnej odpowiedzi.

Mama wychowywała mnie z pomocą swoich sióstr no i dziadków, którzy zawsze dbali o to, żeby jak to oni mówili, wszystko chodziło, jak w zegarku. Chodziło oczywiście o pieniądze, bo Mama z pensją kucharki żyła w ciągłym stresie, a gdy tylko mogła, to łapała się każdej dorywczej pracy, co później przepłaciła zdrowiem. O ojcu nigdy ani słowa...

dorosły mężczyzna trzymający za rękę małą dziewczynkę canva.com

Rodzinny sekret, o którym nikt nie chciał rozmawiać

Nie wiem, kto jest moim ojcem i nie wiem nawet, dlaczego go z nami nie było, gdy go potrzebowałam. Z tego powodu prawdopodobnie już nigdy nie zaznam wewnętrznego spokoju. Zanim Mama odeszła, to miałam jeszcze jakąkolwiek nadzieję, że w końcu poznam prawdę. Liczyłam, że wszystko opowie mi chociażby na łożu śmierci, tak dla zrzucenia własnego ciężaru.

W rodzinie tak samo nikt nigdy nie chciał ze mną na ten temat rozmawiać i po śmierci Mamy ten stan rzeczy jest przez wszystkich utrzymywany. To niestety negatywnie wpływa na relację z moimi ciotkami, które unikają tematu, jak ognia, a jedyne co potrafią, to zmieniać temat i uśmiechać się głupio od ucha do ucha.

Dziś sama jestem matką i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ukrywam ojca swoich dzieci zarówno przed nimi, jak i przed całym światem. Cokolwiek by się nie wydarzyło, to chciałabym, żeby znały prawdę. Wiem, ile cierpienia kosztuje mnie życie z tą tajemnicą...

K.

Znany aktor chwali się nastoletnią córką. Sonia Szyc również została aktorką Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama