"Liczyłam na lepsze życie i wyjechałam z kraju. Skończyłam na zmywaku i bez kasy"

"Liczyłam na lepsze życie i wyjechałam z kraju. Skończyłam na zmywaku i bez kasy"

"Liczyłam na lepsze życie i wyjechałam z kraju. Skończyłam na zmywaku i bez kasy"

canva.com

"Wszyscy opowiadali, że w Polce to się nie da dorobić i najlepiej wyjechać z kraju. Myślałam, że czekają tam na mnie złote góry. Rzeczywistość okazała się straszna. Zmarnowałam najlepsze lata mojego życia na zmywaku, zarabiając marne grosze". 

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

Chciałam się szybko dorobić

Kiedy skończyłam szkołę średnią, nie miałam pomysłu na siebie. Nie wiedziałam, co robić. Studia wydawały mi się stratą czasu. Oczywiście zdałam matury, ale nigdy nie planowałam dalszej edukacji, siedzenie w ławce mnie nudziło. Nie wiedziałam zatem, co najlepiej zrobić ze swoim życie. Zależało mi na tym, żeby szybko się dorobić i być może otworzyć w przyszłości własną firmę.

Wszyscy doradzali mi wyjazd z kraju. Ja nie chciałam jechać do Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Bardziej ciągnęło mnie do Stanów Zjednoczonych. Jak postanowiłam, tak zrobiłam. Udało mi się zdobyć wizę i wyruszyłam po wielką przygodę. Myślałam, że szybko się dorobię i wrócę do Polski, świętując triumf. Grubo się myliłam. Wylądowałam na zmywaku i zarabiałam grosze. Ledwo udało mi się wiązać koniec z końcem.

Później wstyd było mi wrócić

Mieszkałam w okropnym mieszkaniu z innymi emigrantami. Każdy z nich wiódł tak samo smutne życie. Mieli takie same marzenia o tym, żeby się dorobić i ułatwić sobie start w dorosłość, a każdy z nich się rozczarował. Obserwowałam to wszystko, byłam przemęczona i chciałam jak najszybciej wrócić do Polski. Kiedy o tym myślałam, było mi po prostu wstyd. To uczucie było silniejsze ode mnie. Zmarnowałam dziesięć lat mojego życia, ciągle dając sobie szansę. Miałam nadzieję, że w końcu los się odwróci. Jestem przecież pracowita, cały czas szukałam nowej pracy, aplikowałam na różne stanowiska, ale trudno było się wybić. Konkurencja w USA jest ogromna.

mężczyzna pracuje na zmywaku canva.com

Teraz muszę zaczynać od zera

W wieku trzydziestu lat poddałam się. Uznałam, że nie zbuduję życia w Stanach Zjednoczonych i nigdy nie będzie ono na wystarczającym poziomie. To dlatego w końcu postanowiłam wrócić do Polski. Nie było mi łatwo, ale się udało. Rodzina się ze mnie naśmiewa. Znajomi podobni. Wszyscy dogadują mi, jak tam mój american dream. Nikt nie rozumie, że sprawiają mi tym ogromną przykrość.

Zwłaszcza, że teraz muszę zaczynać od zera. Nie mam praktycznie żadnego doświadczenia, poza pracą fizyczną, więc trudno jest mi się odnaleźć w polskiej rzeczywistości. Tutaj naprawdę jest trudno o porządną pracę, jeżeli ktoś nie ma kwalifikacji.

Smutna Pracownica 

Kinga Rusin przeżyła dramatyczne chwile na Hawajach. Musiała pić z plastikowych kieliszków! Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/kingarusin
Reklama
Reklama