Niemka Lina Lorezen to kobieta, która wydała już prawie milion złotych po to, by zmienić się ze zwykłej kobiety w cyborga. Do tej pory wykonała wiele różnych tatuaży, wielokrotnie zmieniała fryzurę, a także przebiła ciało licznymi kolczykami. Nawet zdecydowała się na wszczepienie pod skórę rogów. Pomimo negatywnej opinii społeczeństwa, Lina nie poddaje się i wciąż dąży do wyznaczonego przez siebie celu. Zobacz w galerii, jak teraz wygląda.
Lina chce stać się cyborgiem
Pochodząca z Niemiec, mieszkająca w San Francisco Lina Lorezen, zdecydowała się kompletnie zmienić swój wygląd. Uwielbia tatuaże, a pierwszy z nich wykonała w wieku 22 lat. Co ważne, pomimo wielu różnych malunków, które nosi na całym ciele, nie zamierza poprzestać aż do całkowitego pokrycia ciała tuszem.
Oprócz dziar, kobieta nosi także wiele różnych kolczyków, a także ma wszczepione w głowę rogi. Oprócz trwałych zmian, Lina chętnie zmienia także wygląd swoich włosów. Dawniej była blondynką, później miała różowe włosy, jasne dredy, a teraz nosi pomarańczowe pukle.
Jam Press/East News
Jak społeczeństwo reaguje na wyjątkowy wygląd Liny Lorenzen?
Co ciekawe, reakcja ludzi na jej odmienny wygląd jest przeróżna. Jak powiedziała reporterowi agencji East News:
Mój wygląd jest zdecydowanie kontrowersyjnie postrzegany; niektórzy podziwiają, niektórzy zazdroszczą, niektórzy nie lubią, niektórzy oceniają, a niektórzy czują się zainspirowani do zrobienia sobie tatuażu.
Jednak zwykle opinie społeczeństwa nie były dla niej pozytywne:
Ludzie nie widzieli, kim jest "w środku". Ludzie na ulicy podchodzą do mnie, mówiąc, że nigdy nie widzieli nikogo takiego jak ja, wiele razy nazywano mnie kosmitką
Zdarzały się jej także ataki hejterskie. Ludzie pisali do niej, tylko po to, by jej ubliżyć. Jej reakcja na to była niesamowita:
Dosłownie podziękowałam hejterom za to, że poświęcili swoje cenne życie na napisanie mi długiej, protekcjonalnej wiadomości.
A jak radzi sobie w relacjach z mężczyznami?
Zdecydowanie zdarzały się sytuacje, w których czułam się uprzedmiotowiona lub traktowana jako "egzotyczny dodatek", zamiast być postrzegana jako to, kim jestem w środku.
Co sądzisz?
W galerii znajdziesz więcej zdjęć kobiety. Warto!
