Krzysztof Stanowski zareagował na oświadczenie, jakie w mediach społecznościowych opublikowała Edyta Bartosiewicz. Piosenkarka nie była zachwycona faktem, że dziennikarz wykorzystał fragment jej piosenki w swoim programie o Natalii Janoszek i zażądała usunięcia urywków "Skłamałam" z "Bollywoodzkiego Zera".
Stanowski odpowiada Bartosiewicz
Krzysztof Stanowski zamieścił na X, czyli dawnym Twitterze, komunikat. Poinformował w nim, że wyciszył fragmenty przeboju Edyty Bartosiewicz w materiale o Natalii Janoszek. Zrobił to w reakcji na oświadczenie Bartosiewicz, które niedawno pojawiło się w mediach społecznościowych. Dziennikarz napisał między innymi:
Wprawdzie nie muszę tego robić, bo wszystko mam rozkminione, ale po pierwsze skoro Edyta Bartosiewicz tak bardzo nie chce by jej piosenka była kojarzona z tematem zaburzeń psychicznych to ja to szanuję, a po drugie nie chcę, by ten ważny temat był rozwadniany przez wątek absolutnie ósmorzędny (a widzę, że już niektórzy zaczęli działać w ten sposób), więc wyciszyliśmy niektóre fragmenty.
Wprawdzie nie muszę tego robić, bo wszystko mam rozkminione, ale po pierwsze skoro Edyta Bartosiewicz tak bardzo nie chce by jej piosenka była kojarzona z tematem zaburzeń psychicznych to ja to szanuję, a po drugie nie chcę, by ten ważny temat był rozwadniany przez wątek…
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) July 31, 2023
Co ciekawe, Krzysztof Stanowski nie odniósł się do zarzutów o łamanie prawa autorskiego. Nie zareagował też na wezwanie Edyty Bartosiewicz do odpowiedniej kwoty na rzecz wskazanej przez nią organizacji charytatywnej.
O co ten szum?
Program "Bollywoodzkie Zero. Natali Janoszek. The End" został umieszczony na platformie YouTube zaledwie przed trzema dniami, a już został obejrzany ponad 3,2 mln razy. Materiał to efekt dziennikarskiego śledztwa, jakie przeprowadził znany z "'Kanału sportowego" Krzysztof Stanowski, chcąc pokazać kłamstwa, jakich według niego dopuszczała się aktorka Natalia Janoszek. Pochodząca z Bielska-Białej kobieta miała zmyślić swoją karierę w Bollywood, która otworzyła jej drzwi do wielu programów rozrywkowych w Polsce, choćby do "Tańca z gwiazdami".