"Doceniłam mamę dopiero, gdy jej zabrakło... Nie mogę sobie wybaczyć kilku rzeczy"

"Doceniłam mamę dopiero, gdy jej zabrakło... Nie mogę sobie wybaczyć kilku rzeczy"

"Doceniłam mamę dopiero, gdy jej zabrakło... Nie mogę sobie wybaczyć kilku rzeczy"

canva.com

"Nigdy nie miałam zbyt dobrego kontaktu z mamą, bo była osobą w moim odczuciu wywyższającą się, ale starałam się jako córka wywiązywać ze swoich obowiązków i wydawało mi się, że dobrze sobie radzę. Teraz już wiem z czego wynikało zachowanie mojej mamy".

Reklama


*publikujemy list z naszej czytelniczki

Gdybym tylko mogła cofnąć czas

Nie oceniaj książki po okładce - odkąd pamiętam moja mama wychowywała mnie w chłodny sposób i nie dawała mi tylu emocji, ile ja bym chciała od rodzica. Nie mówię, że było w moim domu jakoś bardzo źle, ale brakowało czułości, którą widziałam w domach moich koleżanek. Do moich rodziców mam żal, że nie potrafili zadbać mnie w taki sposób, jaki bym chciała i najważniejsze dla nich było to, aby przynosiła dobre oceny.

Zawsze wydawało mi się, że moja mama jest nieszczęśliwa i ten smutek i żal do jakiegoś powodu przenosi na mnie. Przez całe moje dzieciństwo i nastoletnie życie sprawiała wrażenie nieobecnej i bardzo wymagającej od innych osoby. Nie czułam się przy niej w 100% sobą i ukrywałam wiele emocji.

płacząca kobieta wyciera łzy chusteczkami canva.com

Gdybym wcześniej poznała prawdę...

Tyle razy byłam świadkiem tego, jak rodzice kłócili się ze sobą, ale to w większości przypadków mama wydzierała się na ojca i zachowywała się dla mnie dość irracjonalnie i często było mi szkoda taty. Gdybym wtedy wiedziała, dlaczego tak się zachowuje moja mama, myślę że bym inaczej spojrzała na ojca.

Gdy dorosłam, kontakty z moją mamą ochłodziły się, a częściej wolałam spotykać się z tatą. Nie miałam sobie tego za złe, bo uważałam że mama jest osobą, która pozbawiona jest empatii i nie umie wspierać i dawać uczuć. Gdybym wtedy wiedziała, że to jak zachowywała się w okresie gdy byłam dzieckiem było związane z jej wielkim cierpieniem, to myślę, że nasza relacja byłaby oparta na wielkiej miłości i zrozumieniu...

Moja mama poważnie zachorowała, trafiła do szpitala i choroba była na tyle późno wykryta, że zabrała moją mamę na zawsze dosłownie kilkanaście dni po diagnozie. Byłam wtedy z mamą, trzymałam ją za rękę, a ona resztkami siły opowiadała mi, jak wyglądało jej życie. Okazało się, że ojciec regularnie zdradzał ją, wpadał w napady furii, a ona miała dość, ale nie chciała odejść ze względu na nas. Doszło do tego, że czuła się niekochana, oszukana i pozostawiona sama sobie.

I dlatego tak bardzo zależało jej na tym, abym była kobietą niezależną, a gdy byłam dzieckiem, to dążyła do tego, abym się dobrze uczyła, miała dobre oceny, aby w przyszłości nie musieć na nikogo liczyć. To wszystko, co usłyszałam, trafiło prosto w moje serce i jedyne, co byłam w stanie na to wszystko powiedzieć, to przepełnione żalem przepraszam w stronę mamy...

Załamana Karina z Bydgoszczy

20 tekstów, które rodzice mówią każdemu dziecku. Które z nich są najbardziej kultowe? Zobacz galerię!
Źródło: canva.com
Reklama
Reklama