"Wynająłem mieszkanie kobiecie z dziećmi. Teraz tego żałuję! Co robić?"

"Wynająłem mieszkanie kobiecie z dziećmi. Teraz tego żałuję! Co robić?"

"Wynająłem mieszkanie kobiecie z dziećmi. Teraz tego żałuję! Co robić?"

canva.com

"To mieszkanie było moim spełnieniem marzeń. Kupiłem je za gotówkę, bo miałem taką możliwość i wydawało mi się, że to będzie już takie moje miejsce docelowe. Jednak gdy się ożeniłem, a na świat przyszły nasze dzieci, postanowiliśmy wspólnie z żoną, że wybudujemy dom. Przeprowadziliśmy się, ale mieszkanie chciałem sobie zostawić tak na przyszłość, może dla dzieci? Stwierdziłem, że na najbliższe lata je wynajmę. Jako lokatorkę wybrałem samodzielną mamę z dziećmi. Wszyscy mnie ostrzegali, ale ja nie widziałem powodu, dla którego miałbym nie dać jej szansy. Teraz żałuję, że to zrobiłem".

Reklama

*publikujemy list czytelnika

Wszystkiego dorobiłem się sam

Byłem bardzo zawzięty i od najmłodszych lat wiedziałem, że kiedy dorosnę, będę zarabiał dużo pieniędzy. Fascynowało mnie programowanie i inwestowałem w swój czas w zgłębianie tajników tej profesji.

Szybko zacząłem wymiatać. Dostawałem pierwsze małe zlecenia od firm, które nie miały wielkiego budżetu na start. Robiłem im stronki za półdarmo i zawsze mieli we mnie wsparcie, nawet jak dzwonili w środku nocy.

Później założyłem własną firmę i nawet nie musiałem szukać klientów, bo wszystko szło drogą pantoflową. Dorobiłem się szybko i kupiłem mieszkanie za własne pieniądze.

Uwielbiam je! To taka moja pierwsza poważna inwestycja, choć teraz już w nim nie mieszkam.

Wybudowałem dom

Gdy na świat przyszły moje dzieci okazało się, że to nasze mieszkanie jest dla nas już za ciasne. Miałem możliwości i fundusze, żeby postawić dom i zdecydowaliśmy się z żoną na ten krok.

W 8 miesięcy zrobiliśmy wszystko na tip-top i mogliśmy się wprowadzić.

Ale mojego mieszkania nie chciałem sprzedawać. Postanowiłem, że je wynajmę.

Znajomi ostrzegali mnie przed matkami z dziećmi, ale ja stwierdziłem, że jeśli ktoś miałby nie płacić za wynajem, to mógłby to być każdy. Nawet mężczyzna i nawet na wysokim stanowisku.

Podpisałem więc umowę, ale pieniądze dostawałem tylko przez pierwsze 2 miesiące. Później zaczęły się problemy.

klucz do mieszkania canva.com

Nie wiem co mam robić

Okazuje się, że polskie prawo nie jest zbyt łaskawe dla wynajmującego. Najemcy nie można wyrzucić z mieszkania, dopóki nie załatwi się tej sprawy sądownie.

A kobieta unika kontaktu, nie otwiera mi drzwi, gdy przychodzę i wygląda na to, że nie zamierza spłacić swojego długu.

Stać mnie na to, żeby to mieszkanie utrzymać, ale przecież nie o to chodzi. Do sprawy należy podejść uczciwie. Zaufałem jej, a ona teraz traktuje mnie w taki sposób.

Choć jest mi jej żal, bo wiem, że samotne wychowywanie dzieci nie jest proste, to zamierzam walczyć o swoje.

Dopiero teraz, gdy sam mam takie problemy, popytałem trochę innych, jak to wygląda z tym wynajmem.

Okazuje się, że nawet jeśli pozwalamy się wprowadzić do mieszkania komuś znajomemu, to też trafiają się przypadki, że lokatorzy nie płacą ani czynszu, ani rachunków.

I tak naprawdę to gdy tylko uda mi się odzyskać klucze do mieszkania, a tę kobietę z niego usunąć, odświeżę je sobie i nikomu więcej nie wynajmę. Niech sobie stoi. Niech czeka. A może po prostu zrobię sobie z niego biuro i tyle.

Tymczasem jednak muszę poczekać pewnie z dwa albo trzy lata, bo tyle może potrwać sprawa w sądzie. Chyba jednak nie zawsze warto ufać ludziom.

Grzesiek

Mieszkania gwiazd: Dagmara Kaźmierska chwali się nowym apartamentem. Widok może Was zaskoczyć! Zobacz!
Źródło: instagram.com/queen_of_life_77
Reklama
Reklama