"Teściowa zrobiła mi awanturę o imię dla mojego dziecka! Jak ona mogła, i to tuż przed porodem!"

"Teściowa zrobiła mi awanturę o imię dla mojego dziecka! Jak ona mogła, i to tuż przed porodem!"

"Teściowa zrobiła mi awanturę o imię dla mojego dziecka! Jak ona mogła, i to tuż przed porodem!"

Canva

"Długo nie mogliśmy się zdecydować, jakie imię wybrać dla naszej małej córeczki, która ma urodzić się niebawem... Z klasą, nie za długie, ale też nie za krótkie. Imię dla silnej kobiety. Mąż naciskał na imiona z piosenek disco polo, ale nawet nie chciałam o tym słyszeć. W końcu jednak doszliśmy do porozumienia i wybraliśmy piękne imię. Z radością powiedziałam o tym teściowej... Jej reakcja wryła mnie w ziemię!"

Reklama

*Publikujemy list od naszej czytelniczki.

Najładniejsze imię dla dziewczynki
Z tematem wyboru imienia nie chciałam się spieszyć. Nie tak łatwo je zmienić, dlatego nie chcieliśmy decydować pochopnie. W końcu pierwsze dziecko... chcieliśmy dać mu wszystko, co najlepsze. Za radą przyjaciółki spisałam sobie nawet listę imion na kartce, żeby nie zapomnieć o żadnej fajnej propozycji, ale nie chcieliśmy żadnego popularnego imienia z listy tych najczęstszych w danym roku, żeby potem w klasie nie spotkała kilku innych dziewczyn z tym samym imieniem.
Mój mąż chyba podchodził do tego mniej poważnie... Wydawała mu się przezabawną wizja, że już niedługo będzie śpiewał córce "Ale.., Ale..., Aleksandra" i tym podobne kawałki zamiast kołysanek. Oj, nie. Poprosiłam go, żeby nie denerwował ciężarnej.

Na nogach ciężarnej kobiety leży notatnik. Kobieta pisze coś Canva
Reakcja teściowej na imię mnie zszokowała
Kiedy w końcu mieliśmy ten temat obgadany, a ja kończyłam dziewiątym miesiąc, toczyłam się już z tym ogromnym brzuchem i marzyłam tylko o tym, żeby rozpakować go jak najszybciej... Walizka do szpitala dawno leżała w kącie gotowa, czekaliśmy tylko na impuls. I wtedy zadzwoniła teściowa. Sto razy pytała już o imię, ale wymigiwałam się od konkretnej odpowiedzi, póki nie mieliśmy pewności. Tym razem jednak wiedzieliśmy na sto procent, które z dwóch imion pojawi się na akcie urodzenia. Nie spodziewałam się za nic w świecie, że ktoś będzie śmiał się w to wtrącać! To był szok.

Co to ma wspólnego z moim przyszłym dzieckiem?
Teściowa z miejsca wykrzyczała, że chyba zwariowaliśmy, takie okropne imię dla dziewczynki! Gorszego nie mogliśmy wymyślić. Strasznie się nakręciła, mówiła podniesionym głosem na granicy krzyku. Nastąpił dłuuuugi wywód, jak to jakaś tam nastoletnia kuzynka ciotki (siódma woda po kisielu), o której pierwszy raz w życiu słyszę, zmarnowała sobie życie w szemranym towarzystwie... Wpadła w alkoholizm, uciekła z domu z dużo starszym, żonatym facetem, zamieszkali w melinie — normalnie telenowela. Słuchałam w osłupieniu tej historii i nie wierzyłam własnym uszom. Co jakaś tam osoba ma wspólnego z moim przyszłym dzieckiem?!

W końcu po prostu się rozłączyłam, nie mogąc już tego dłużej słuchać. Muszę ochłonąć, zanim powiem mężowi o całym tym zajściu, ale prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, co z tym fantem zrobić...

Wkurzona ciężarna

Maja Hyży zdradziła imię dziecka na koncercie w Opolu. Zrobiła to w oryginalny sposób! Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama