"Moja kobieta w Dzień Mężczyzny obdarzyła mnie znamiennym prezentem. Asia wie, co króliczki lubią najbardziej"

Publikujemy list naszego czytelnika.

Asia to miłość mojego życia

Z Joanną znamy się od przedszkola i muszę przyznać, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Zawsze byliśmy nierozłączni i już w tym mitycznym przedszkolu tworzyliśmy piękną parę. Z reguły takie związki szybko się rozpadają i są miłym wspomnieniem, ale w naszym przypadku było zupełnie inaczej. Najpierw poszliśmy do jednego gimnazjum, a później do liceum i w zasadzie dopiero ma studiach się rozdzieliliśmy.

Asia została w rodzinnym mieście studiować, a ja dostałem taką bardzo fajną ofertę wyjazdu do Warszawy. Chociaż od tamtego momentu widywaliśmy się znacznie rzadziej, bo w zasadzie tylko 2 razy w tygodniu, to chyba scementowało nasz związek. W trudnych chwilach bardzo mocno się wspieraliśmy i zawsze wychodziliśmy naprzeciw oczekiwaniom drugiej strony. Kluczem w tym przypadku była rozmowa i zrozumienie. Wiadomo, że nikt nie jest idealny i czasem pojawiały się drobne kłótnie o jakieś totalne bzdury, ale nigdy nie było to nic poważnego, więc bardzo szybko się godziliśmy i dalej byliśmy w szczęśliwym związku.

Asia zawsze potrafiła mnie zaskoczyć — no nie ukrywam, że była w tym znacznie lepsza niż ja. Jej humor, kreatywność i zrozumienie tego, czego naprawdę pragnę w życiu, przechodziła moje najśmielsze oczekiwania. Ja oczywiście także się starałem i dawałem swojej drugiej połówce prezenty nawet bez okazji, ale jednak zawsze miałem z tym problem, żeby ją zaskoczyć.

Tym jednak razem moja ukochana przeszła samą siebie, a jej prezent jest naprawdę magiczny.

Canva

Takiego prezentu się nie spodziewałem

W "Dzień Chłopaka" przyjechałem do Asi późnym popołudniem. Od razu na wejściu obdarzyła mnie licznymi pocałunkami i powiedziała, że kupiła nam na wakacje wycieczkę do Hiszpanii, ale "z pewnego powodu" musimy szybko na nią pojechać. Z jednej strony się ucieszyłem, ale z drugiej sformułowanie "pewny powód" bardzo mnie zaskoczyło.

Asia wyjaśniła mi, że przy wieczornej kolacji rozwieje wszystkie moje wątpliwości. Kolejnym prezentem, który od Asi dostałem, były ulubione słodycze, ubrania i gra RPG, o której po prostu marzyłem, ale i tak wieczorem wyczekiwałem tej "ostatniej niespodzianki".

Joanna ubrała się bardzo ładnie i zamówiła nasze ulubione spaghetti. W pewnym momencie, gdy patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, moja ukochana wyznała mi, że jest w ciąży.

Jestem taki szczęśliwy! To najlepszy prezent, jaki mogłem sobie wymarzyć! Ulubiona gra i dziecko. Czy mężczyzna może chcieć czego więcej? To chyba najlepszy dzień w moim życiu. Huraaa!

Przyszły tata,

Adrian