"Ubieram się w lumpeksach. Teściowa za każdym razem z tego szydzi i próbuje mi umniejszyć"

"Ubieram się w lumpeksach. Teściowa za każdym razem z tego szydzi i próbuje mi umniejszyć"

"Ubieram się w lumpeksach. Teściowa za każdym razem z tego szydzi i próbuje mi umniejszyć"

canva.com

"Odkąd pamiętam ubierałam się w sklepach z odzieżą używaną i nikt nigdy nie powiedział, że wyglądam źle lub czegoś mi brakuje, a wręcz przeciwnie, mężczyźni się za mną oglądali, a dziewczyny pytały, co mam na sobie tylko moja teściowa zawsze mi dogryzała..."

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki

Chciałabym może i ubierać się drogo, ale mnie nie stać

Nie mam problemu z tym, aby chodzić do takich miejsc i faktycznie wybierać coś, co może odmienić moją stylizację, bo wiem, że wiele dziewczyn mi zazdrości tego, jak wyglądam i nie mogą uwierzyć, że ubieram się w second handach. Zawsze dobrze czułam się w takiej odsłonie i nie wstydziłam się tego, ale moja teściowa skutecznie sprawiła, że coraz rzadziej uczęszczam do takich sklepów, bo mam wrażenie, że faktycznie może wyglądam źle...

I przyznam szczerze, że na początku trochę zwątpiłam, bo wydawało mi się, że może faktycznie powinnam ubierać się bardziej na osobę w swoim wieku, ale potem uznałam, że nie dam się zmanipulować, jeśli mi się podoba i mój mąż jest zadowolony, to ja nie mam nic przeciwko, żeby nadal ubierać się w sposób, jaki lubię. No ale teściowa za każdym razem, gdy mnie widzi, to komentuje to, jak jestem ubrana i ewidentnie nie pasuje jej to, że nie mam ubrań z drogich sklepów tak jak ona i jej druga synowa.

wieszaki z ubraniami w sklepie canva.com

Mojemu mężowi się podoba i to jest dla mnie najważniejsze

Wiele razy słyszałam, jak obgadują mnie i komentują to niby z uśmiechem na twarzy, ale wiem, że to niemiłe. Bardzo się cieszę, że mój mąż staje w mojej obronie i za każdym razem, gdy przychodzimy na uroczystości rodzinne, to potrafi powiedzieć, że "o moja Moniczka jest chyba najlepiej ubrana na całej imprezie". I to też oczywiście nie o to chodzi, że ma mi ktoś słodzić i sprawiać, że będę obrastała w piórka, ale dzięki niemu czuję się naprawdę kochana i doceniona.

Mało tego, wiele moich koleżanek, które naprawdę są bogate i mogłyby pozwolić sobie na dużo, to nie ubierają się w drogich w sklepach tylko zdecydowanie częściej sięgają po rzeczy z second handów i ja nie widzę w tym absolutnie nic złego. Szkoda, że moja teściowa sądzi inaczej i nawet nie umie docenić tego, że np. oszczędzam. Bardzo moim zdaniem jest to ograniczone myślenie... Wiele razy proponowałam jej to, żebyśmy poszły razem, ale nie chciała. Jej strata!

Kochająca modę Wiktoria

Kupuje tanie ubrania w sklepach z używaną odzieżą i zamienia je w modowe stylizacje. Wygląda obłędnie! Zobacz naszą galerię!
Źródło: refashionista.net
Reklama
Reklama