"Mąż naśmiewa się ze mnie, że chodzę do muzeów i teatrów. Przy kolegach ze mnie drwi"

"Mąż naśmiewa się ze mnie, że chodzę do muzeów i teatrów. Przy kolegach ze mnie drwi"

"Mąż naśmiewa się ze mnie, że chodzę do muzeów i teatrów. Przy kolegach ze mnie drwi"

canva.com

Od jakiegoś czasu zaczęłam chodzić do muzeum i zaczęłam przy okazji czerpać z tego niesamowitą radość życia i bardzo zależało mi na tym, aby mój mąż także uczestniczył w tym procesie, ale on zamiast z chęcią rozwijać moje pasje, naśmiewa się ze mnie. Dlaczego to mi robi?

Reklama

"Mąż wyzywa mnie od paniuś z miasta"

Wydawało się, że nasz związek może wypalić, ponieważ byliśmy przeciwieństwami, a podobno takowe się przyciągają, ale po czasie widzę, że to absolutnie nigdy nie miało prawa wyjść, ponieważ mój mąż najprawdopodobniej jest narcyzem, który widzi tylko czubek własnego nosa i nienawidzi, gdy ktoś się rozwija.

Kuba wielokrotnie zarzucał mi, że zachowuje się jak paniusia z miasta i że nie potrafię uszanować tego, że on jest ze wsi i zawsze zarzuca mi, że mu umniejszam i że krytykuje jego rodzinę, która pochodzi z naprawdę małej miejscowości, co nie jest prawdą, ponieważ zawsze miałam szacunek do jego rodziców i rodzeństwa. Z czasem zobaczyłam, że oni także się na nim poznali i zerwali kontakt, a ja zostałam sama z człowiekiem, który nie czerpie z niczego radości, a jedyne, co lubi robić, to obgadywać ludzi i chodzić do kościoła. Zaczęłam więc uciekać w pracę, ale także realizować swoje pasje i marzenia, które kiedyś posiadałam.

kobieta w brązowych włosach wyciera łzy canva.com

"Naśmiewa się ze mnie przy kolegach i drwi z moich pasji"

Zaczęłam chodzić do muzeów i teatrów, co mnie bardzo uspokaja i sprawia, że czuję się wartościowa. Mój mąż naśmiewa się z tego i uważa, że jest to rozrywka dla idiotów, którzy chcą podbudować swoje ego. Wielokrotnie słyszałam, jak w rozmowach z kolegami naśmiewa się ze mnie i mówi, że mieszka w domu z wielką księżniczką, która chodzi do muzeów, a słoma jej z butów wystaje. Padały także słowa o tym, że z wrony orła się nie zrobi, ponieważ jestem gruba i ulana, a to, że zakładam sukienki do muzeum czy teatrów nie zrobi ze mnie damy.

Coraz częściej zastanawiam się nad tym, czy nie rzucić tego wszystkiego i po prostu zabrać syna i odejść, ale cały czas łudzę się, że mąż się zmieni. Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest możliwe i tacy ludzie po prostu będą gnębić aż do końca, ale bardzo chciałabym wierzyć, że jest w nim jakaś odrobina empatii i dobroci. Moja rodzina i przyjaciele już nawet nie chcą tego słuchać, ponieważ od wielu lat mówili mi, że muszę odejść, ponieważ nic dobrego z tego nie będzie, ale ja chciałam być z nim ze względu na dziecko, a teraz tylko po prostu bardzo żałuję...

13 gwiazd, które są starsze niż Wam się wydaje! Są jak dobre wino, ale zazdrościmy! Zobacz galerię!
Źródło: John Salangsang/Shutterstock/Rex Features/East News
Reklama
Reklama