"Mąż chce poprosić na chrzestnego brata, ale on nie ma pieniędzy. Chrzestny musi być bogaty!"

"Chrzestny musi być bogaty!"

Coraz częściej słyszy się o tym, że rodzice nie mogą znaleźć chrzestnych dla swojego dziecka. Wiele osób zwyczajnie odmawia przyjęcia tego obowiązku, bo nie czuje się na siłach, by jemu sprostać. Najczęściej dlatego, że rodzice, tak jak Ada, liczą na pomoc finansową dla dziecka:

Chrzcimy naszą Wiktorię za 2 miesiące. Wybrałam dla niej super chrzestną! Ciotkę z Ameryki. Ja wprawdzie widuję ją raz na dobre 10 lat, ale kobieta ma sporo pieniędzy i wiem, że gdyby Wikusia ich potrzebowała, to na pewno by się nimi z nią podzieliła.

Mam siostrę, ale ona do bogatych nie należy. No i liczyłam, że mąż też pójdzie moim tropem, ale on kompletnie nie myśli chyba o przyszłości dziecka.

Mąż Ady poprosił na chrzestnego swojego brata:

Przecież ani dobrej pracy nie ma, ani jakiegoś majątku. Co zrobi, jak Wika będzie potrzebowała na studia, czy na spełnianie wielkich marzeń? Przecież chrzestni muszą pomóc w ich spełnianiu.

canva.com

Czy Adzie coś się nie pomyliło?

Czy rodzice dziecka mają prawo wywierać presję finansową na rodzicach chrzestnych? Przecież to oni mają obowiązek zapewnić dziecku wszystko, czego tylko potrzebuje.

Mąż Ady poczuł się urażony po tym, gdy ta nie zgodziła się, aby jego brat został chrzestnym ich córki. Czy słusznie?