"Rodzice nazwali mnie wyrodną matką, bo raz na dwa tygodnie wychodzę z koleżankami i zostawiam córkę z opiekunką"

"Matka nie może wyjść bez dziecka"

Justyna jest samodzielną mamą trzyletniej Natalki. Od kilku lat pracuje zdalnie, więc spędza z córką każdą wolną chwilę. Raz na jakiś czas zostawia ją pod opieką niani i wychodzi z koleżankami "naładować baterie". Jej rodzice jednak uważają, że jest przez to wyrodną matką. Justyna pisze:

Przez cały czas jestem z Natalką. Całymi dniami! Przygotowuję z nią posiłki, bawimy się na placu zabaw i w domu. Jestem jej w pełni oddana i chociaż w taki sposób próbuję jej wynagrodzić to, że jej ojciec totalnie się nią nie interesuje.

Od czasu do czasu mam ochotę na oddech. Uważam, że każda matka powinna mieć taką możliwość. Kiedy rezygnuję z tej swojej soboty, z której i tak korzystam tylko raz na dwa tygodnie, jestem maksymalnie sfrustrowana i zdarza mi się wyładować na córce.

Ostatnio umówiłam się z dziewczynami na wyjście do kina. Zostałam zatrzymana w drzwiach przez mamę, która mieszka na dole. Uznała, że jestem wyrodną matką przez to, że pozwalam sobie na takie wyjścia. Dodała też, że ona nigdy mnie nie zostawiała i zawsze zabierała mnie wszędzie ze sobą.

Czy ja naprawdę nie mam prawa do chwili oddechu?

canva.com

Mama Justyny ma rację?

Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Czy Justyna ma prawo spędzać czas bez dziecka, zapewniając mu przy tym opiekę? Czy powinna wszędzie zabierać córkę ze sobą, lub po prostu zrezygnować z wyjść?

A Ty? Pozwalasz sobie na odpoczynek od dziecka?

P.S Jeśli szukasz pomysłu na kreatywne spędzenie czasu z dziećmi, obejrzyj naszą galerię. Znajdziesz w niej pomysły na wiosenne prace plastyczne.