Andrzej Duda złożył niestosowne kondolencje dotyczące śmierci prezydenta Iranu. Teraz dziennikarze zapytali go o to, czy ich nie żałuje. Tak prezydent RP zareagował na niewygodne pytanie dziennikarzy.
Andrzej Duda tak zareagował na niewygodne pytanie dziennikarzy [wideo]
Andrzej Duda słynie ze swojego dobrego humoru i żartów, którymi sypie jak z rękawa. W czwartek chyba pierwszy raz doszło do sytuacji, kiedy prezydent RP nie był rozmowny, a wręcz na niewygodne pytania dziennikarzy zareagował bardzo długim i wymownym milczeniem.
Przypomnijmy, że w poniedziałek w Iranie doszło do katastrofy helikoptera, w trakcie której śmierć poniósł prezydent Iranu Ebrahim Raisi. Prezydent Andrzej Duda zareagował na tę tragedię i złożył kondolencje na temat śmierci prezydenta Iranu, jednak problem jest tym, w jaki sposób to zrobił. Andrzej Duda śmierć irańskiego prezydenta, który był nazywany rzeźnikiem z Teheranu, przyrównał do katastrofy smoleńskiej, w której zginęli m.in. Lech Kaczyński z małżonką.
Wojciech Olkusnik/East News
W czwartek dziennikarka TVP Justyna Dobrosz-Oracz zaczepiła na sejmowym korytarzu Andrzej Dudę i zapytała go wprost o to, czy nie żałuje tych kondolencji. Dziennikarka nie miała litości nad prezydentem i zadała mu to niewygodne pytanie.
Żałuje pan tych kondolencji, które pan złożył? Dlaczego pan miesza katastrofę smoleńską ze śmiercią rzeźnika z Teheranu?
- zapytała Justyna Dobrosz-Oracz.
Inny dziennikarz nawiązał do tego, że Iran wspiera Rosję w wojnie z Ukrainą.
Iran wysyła drony na Ukrainę, a my wysyłamy takie kondolencje? Panie prezydencie to byl rzeźnik Teheranu
- zapytał Andrzeja Dudę inny dziennikarz.
Ktoś panu tak źle doradził, czy to była pana inicjatywa?
- drążyła bezlitosna Justyna Dobrosz-Oracz.
Te niewygodne pytania dziennikarzy Andrzej Duda zbył bardzo wymownym milczeniem. Wszystko widać na poniższym wideo, które zamieścił na Instagramie Michał Marszał.
Andrzej dzis był mało rozmowny
- podpisał.
Źródło: Instagram.com/michalmarszal
Andrzej Duda złożył niestosowne kondolencje
Przypomnijmy, że Andrzej Duda po śmierci prezydenta Iranu Ebrahima Raisi zamieścił na X kondolencje o treści.
Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej. Dlatego ze szczególnym zrozumieniem łączymy się z bliskimi ofiar i narodem irańskim w modlitwie i żalu.
Te kondolencje Andrzeja Dudy spotkały się z szeroką krytyką mediów.
Nie ma to jak porównywanie sojusznika Rosji, rzeźnika z Teheranu, odpowiedzialnego za zabójstwo 500 protestujących, do Lecha Kaczyńskiego. Czuć geniusz Mastalerka
-zauważył Ruch Ośmiu Gwiazd.
Andrzej Duda najwyraźniej nie zamierza za te kondolencje przepraszać. W galerii przypominamy memy na temat Andrzeja Dudy.