32-letnia Sylwia Grzeszczak w programie "The Voice" nie rezygnowała z kobiecych i oryginalnych kreacji, ale to w czasie finału naprawdę zaszalała! Jej sukienka z kolekcji Zary Larsson to strzał w dziesiątkę. Wiemy, kim artystka mogła się zainspirować.
Sylwia Grzeszczak w programie "The Voice"
Udział Sylwii Grzeszczak w programie na początku sprawił, że fani "The Voice" się ucieszyli i mieli nadzieję, że będzie to powiew świeżości. Niestety bardzo szybko w Internecie pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy w kierunku 32-letniej artystki.
Fani mieli jej za złe, że pozbywa się ze swojej drużyny uczestników, którzy mieliby realną szansę na wygraną. Do tego okazać się miało, że Sylwia sama nie jest w stanie swobodbnie pracować na planie i kwestie miała spisane na kartkach.
Stylizacja godna czerwonego dywanu
Sylwia starała się jednak nie odnosić do tych plotek i poświęcała się pracy. W czasie finału programu wyglądała naprawdę zjawiskowo! Sukienka z kolekcji Zary Larsson wyglądała tak, jakby była dla Sylwii uszyta. Co ciekawe, kilka dni wcześniej taką samą kreację na British Fashion Awards 2021 miała amerykańska gwiazda Kehlani.
Polka w odróżnieniu od gwiazdy zza oceanu postawiła na mocne dodatki. Założyła sandałki ze świecącymi kamieniami, czarne rękawiczki i ogromny naszyjnik. Jak wypadła? Nam bardzo się podobała, zobaczcie jej stylizację w galerii poniżej.