Ugrupowanie Ziobry chce trzymać ciężarne w hospicjach. Strajk Kobieta zapowiada blokadę Sejmu

Ugrupowanie Ziobry chce trzymać ciężarne w hospicjach. Strajk Kobieta zapowiada blokadę Sejmu

Ugrupowanie Ziobry chce trzymać ciężarne w hospicjach. Strajk Kobieta zapowiada blokadę Sejmu

AKPA

Niedługo Sejm ma zająć się na nowo ustawą aborcyjną po kontrowersyjnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Kiedy Andrzej Duda złożył projekt nowego "kompromisu" aborcyjnego, posłowie Solidarnej Polski złożyli własną ustawę. Jednym z ich elementów są hospicja dla kobiet w ciąży, które usłyszały diagnozę o wadach płodu. Cześć kobiet obawia się, że takie hospicja miałyby służyć więzieniu ciężarnych. Strajk Kobiet na dzisiaj zapowiedział blokadę Sejmu.

Reklama

Ziobryści chcą zamykać ciężarne kobiety?

Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października straciły na sile, jednak w wielu miastach nadal odbywają się w każdy poniedziałek. Prawdopodobnie, gdyby nie pandemia, na ulicach nadal oglądalibyśmy setki tysięcy Polaków niezadowolonych z zakazu aborcji ze względu na wady płodu.

18 listopada tą kwestią w końcu ma zająć się Sejm. Na razie słyszeliśmy o dwóch propozycjach. Jedna wypłynęła od Andrzeja Dudy, który w swoim projekcie proponuje, by aborcja była legalna tylko w kwestii wad letalnych. To oznaczałoby zawężenie poprzedniego kompromisu i usunięcie przepisów o legalności aborcji ze względu na wady genetyczne, takie jak na przykład zespół Downa.

Druga propozycja wywołała znacznie więcej kontrowersji. W teorii projekt złożony przez posłów Solidarnej Polski ma zapewnić lepszą ochronę niepełnosprawnym i kobietom, które usłyszały o ciężkich wadach wrodzonych ich dziecka. Głównym punktem zapalnym są hospicja perinatalnego. Ciężarna skierowana do takiego ośrodka miałaby tam zapewnioną opiekę lekarza, psychologa i duchownego. W hospicjum czekałaby na narodziny dziecka, a mówiąc brutalnie — w tak ciężkich przypadkach po prostu czekałaby na jego śmierć.

Strajk Kobiet 18 listopada zablokuje Sejm

Sama koncepcja hospicjów perinatalnego nie jest niczym nowym, a takie ośrodki funkcjonują w Polsce już od kilku lat. Wiele kobiet decyduje się na takie rozwiązanie, by w spokoju pożegnać się ze swoim dzieckiem. Jednak opozycja obawia się, że teraz skończyłoby się na skazywaniu kobiet na dodatkowe cierpienie i zamykaniu ich w ośrodkach bez możliwości wyboru. W rozmowie z "Onetem" projekt ziobrystów skomentowała Agnieszka Czerederecka z Warszawskiego Strajku Kobiet:

W pomyśle ziobrystów de facto chodzi o to, aby po stwierdzeniu wady podczas badań prenatalnych zamykać ciężarne w czterech ścianach i je kontrolować. Odcięte od świata nie będą mogły dokonać aborcji tam, gdzie jest to legalne i bezpieczne. Wizja koszmarna, nieludzka

Przedstawicielki Strajku Kobiet nie ukrywają, że zarówno ustawa prezydenta, jak i ta od posłów Solidarnej Polski, jest dla nich nie do zaakceptowania. Dlatego na 18 listopada zaplanowana jest blokada Sejmu. Około godziny 18:00 na ul. Wiejskiej ma odbyć się manifestacja. W wydarzeniu na Facebooku udział w proteście zadeklarowało już ponad 4 tys. osób, a 15,5 tys. kolejnych jest nim zainteresowanych.

Idziecie na blokadę?

Reklama
Reklama