Avicii UKRYWAŁ swój szczęśliwy związek. Jego partnerka publikuje pożegnalny wpis: "Leżałam pod prysznicem i wtedy przyszedłeś"

Avicii UKRYWAŁ swój szczęśliwy związek. Jego partnerka publikuje pożegnalny wpis: "Leżałam pod prysznicem i wtedy przyszedłeś"

Wczoraj minął tydzień od niespodziewanej śmierci jednego z najpopularniejszych muzyków młodego pokolenia. W ubiegły piątek Tim Bergling, znany wszystkim jako Avicii, został znaleziony martwy w jednym z hoteli w Omanie.

Reklama

Jak okazało się kilka dni później, popularny DJ nie wytrzymał presji managerów  i popełnił samobójstwo, o czym poinformowała jego rodzina.

ZOBACZ TEŻ: Rodzina ujawnia PRZYCZYNĘ ŚMIERCI Avicciego. Prawda jest niezwykle smutna…

Pogrążeni w smutku fani oraz gwiazdy światowej sceny muzycznej żegnali Tima na portalach społecznościowych. Swoje kondolencje przekazali m. in. Rita Ora, Calvin Harris, Madonna i Jared Leto.

Pod kilku dniach od tragicznego zdarzenia, nieoczekiwanie głos postanowiła zabrać... partnerka Tima, Tereza Kacerova. Jak się okazuje, Avicii od jakiegoś czasu był w szczęśliwym związku z czeską modelką, z którą wychowywał jej kilkuletniego syna, Lukasa.

Zdruzgotana Kacerova opublikowała właśnie długi,  przepełniony żalem list do ukochanego oraz film złożony ze wspólnych fotografii. Widać na nich, że tworzyli szczęśliwą parę, jednak nie afiszowali się ze swoim uczuciem. Avicii świetnie dogadywał się także z małym pasierbem, spędzając z nim czas na wspólnych wycieczkach i zabawach w domu.

 

Spędziłam ostatnie dni czekając, aż się obudzę, aż ktoś mi powie, ze to chory żart, jakiś okropny błąd. Myślę, że w końcu dociera do mnie, że naprawdę już nigdy więcej Cię nie zobaczę. Przez pierwsze dni prześladowałam Twoich znajomych (czy są pewni, że to PRAWDA? Chciałam dowodu, GDZIE JESTEŚ?) i szukałam artykułów, w których napisane byłoby, że to wszystko to błąd. [..]

W dniu, w którym umarłeś, poszłam do Twojego domu, by czuć cię blisko mnie. Położyłam się na wieki pod Twoim prysznicem, poszłam do sypialni, ale nie czekałeś tam na mnie. Położyłam się, ale nie było twojej klatki piersiowej pod moim policzkiem. Zabrałam wszystkie Twoje pościele i poduszki, bym mogła w nich spać, otoczona Twoim zapachem. [...]

Zawsze Ci mówiłam, że Luka nie będzie pamiętał życia bez Ciebie. Teraz mam nadzieję, że na zawsze zapamięta życie z Tobą. Będę z nim, by mu o Tobie przypominać. Pokażę mu nagrania, na których cały czas Cię woła, gdziekolwiek z nim byłam. [...]

Jedyną rzeczą piękniejszą od Twoich dłoni była Twoja dusza (twoje blond-owłosione nogi też). Serce boli mnie, gdy pomyślę sobie, że już nigdy nie poczuję Twojego dotyku, nie usłyszę Twojego śmiechu i że już nigdy nie zobaczę Twojej ręki splecionej z moją przy mojej twarzy, gdy tylko otworzę oczy. Nigdy nie pocałuję tych pięknych ust. [...]

- czytamy we fragmentach listu. Dziewczyna wspomina też o ich maratonie "Harry'ego Pottera", planowanym imieniu dla ich córki, o tym, jak się poznali, a także planach malowania pokoju dla Lukasa.

Zobaczcie zdjęcia Aviciiego, Teresy i Lukasa, które kobieta opublikowała wraz z listem. Wyglądali na szczęśliwą rodzinę...

Reklama
Reklama