"Ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia przed Wielkanocą. Uznał, że za bardzo zgrzeszyłam"

canva.com

"Ależ ludzie będą gadać. Przecież u nas na wsi to każdy tylko patrzy, kto idzie w święta do komunii, a kto nie. A jeszcze mój tata sołtys, tym bardziej parafianie zwracają uwagę na takie tematy. Poszłam do spowiedzi jak zwykle i byłam w szoku, gdy ksiądz mi powiedział, że za bardzo zgrzeszyłam i nie dostanę rozgrzeszenia. Przecież teraz każdy robi to, co ja! I jakoś wszyscy mogą iść do komunii. Tylko nie ja".

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: historie@styl.fm. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

U nas we wsi każdy na każdego patrzy

U nas we wsi to jest tak, że każdy bardzo patrzy na każdego. A już szczególnie w kościele. Jak jakaś kobieta założy dwa razy pod rząd tę samą sukienkę na niedzielną mszę, to już jest obgadana. Więc mamy w każdą niedzielę prawdziwą rewię mody.

Panowie też się stroją. Koszula zawsze musi być. Nieważne, że ktoś tam się nie do końca umył po porannym oprzątaniu zwierząt. Garnitur i tak trzeba założyć.

Ja to się już z tego śmieję, ale z drugiej strony mój tato jest sołtysem, więc na naszą rodzinę patrzy się jeszcze bardziej. Nie chcę przynosić mu wstydu.

Byłam u spowiedzi

To już nasza tradycja przedświąteczna. Ale prawda jest taka, że jak ktoś nie idzie do komunii, to się go palcami wytyka i się zastanawia, co on takiego nawyrabiał, że iść nie może. Więc ja spowiadam się regularnie, dla świętego spokoju.

Robię oczywiście rachunek sumienia i poważnie podchodzę do tego sakramentu, ale tym razem nie dostałam rozgrzeszenia.

A dlaczego? Moim zdaniem powód jest naprawdę banalny i to po prostu czepialstwo.

canva.com

Mieszkam z partnerem

Od dwóch tygodni mieszkam z partnerem. Nie wiem nawet, skąd ksiądz o tym wie, bo nikomu się nie chwaliłam. Poważnie myślimy o wspólnej przyszłości, więc musieliśmy sprawdzić, czy dogadujemy się też w takiej zwyczajnej codzienności. No i co w tym złego?

Dla księdza zdecydowanie COŚ, bo gdy już wymieniłam wszystkie grzechy, on zapytał, czy o czymś nie zapomniałam. Powiedziałam, że nie, a on wtedy na to, że przeciwnie. Zapomniałam o tym, że mieszkam z partnerem. I rozgrzeszenia nie dostałam!

Powinnam iść do innego księdza? Ale przecież ten i tak nie pozwoli mi przystąpić do komunii, nawet jeśli to rozgrzeszenie dostanę. Nie wiem już, co mam robić? Wiem, że ludzie naprawdę będą gadać, a mój tata będzie mocno niepocieszony. I co teraz?

Kamila

Para kupiła kościół z XVIII wieku i zamieniła go w dom! WOW
Źródło: mamasuncut.com/st-nicholas-church-house-renovation
Zobacz galerię 11 zdjęć

Popularne

Najnowsze