"Kocham moją dziewczynę i bardzo mi na niej zależy, ale to, co ona wyrabia, to już przechodzi ludzkie pojęcie. Ciągle jest zazdrosna, cały czas się ze mną kłóci i o wszystko ma pretensje. Ja nie wiem, co się z nią dzieje, bo kiedyś była inna. Teraz natomiast nadal bardzo mi na niej zależy, ale serio ciężko jest wytrzymać z kimś takim. Ona serio już przesadza. Cały czas tylko się ze mną kłóci. Tak naprawdę o wszystko".
Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: historie@styl.fm. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Kiedyś moja dziewczyna była inna
Swoją dziewczynę poznałem w liceum. Podobało mi się w niej to, że ma w sobie tyle pozytywnej energii, że jest taka uśmiechnięta i pewna siebie. Podobało mi się, że mogę z nią o wszystkim porozmawiać i że jest dobrym człowiekiem z dobrym sercem i taką właśnie ją pokochałem.
Początkowo nawet jej się nie podobałem, ale potem się postarałem, zapraszałem na spotkania i obdarowywałem prezentami, a Kasia to doceniała. Tworzyliśmy naprawdę dobraną parę, która w każdej sytuacji się wspierała. Myślę, że po prostu się rozumieliśmy. A potem wszystko się zmieniło.
Moja dziewczyna ciągle się mnie czepia
Tak naprawdę ta sytuacja zaczęła się rok temu po tym, jak mojej dziewczynie zmarła mama. Bardzo to przeżyła i nic dziwnego. Chciałem jej pomóc, ale ona wtedy powiedziała, że ja nie rozumiem tego, co ona czuje i żebym dał jej spokój. Zrobiłem więc tak, jak chciała i się nie odzywałem już do niej w tej sprawie. Zaczęliśmy funkcjonować, jakby ta sytuacja nie miała miejsca. Chcieliśmy wrócić do normalnego życia.
A jednak moja dziewczyna cały czas była dla mnie opryskliwa i niemiła. Tak naprawdę to myślałem, że to przez tę śmierć matki, ale czas mijał, a jej zachowanie tylko się pogarszało.
W ostatnim czasie moja dziewczyna już przesadza. Serio...
Rano, w południe i w wieczór - cały czas ma do mnie pretensje o coś i się ze mną kłóci. No ja już mam dość - ile można mieć ciągle pretensje o absolutnie wszystko. Jeszcze jakby mi to normalnie powiedziała... ale nie ona ciągle tylko i wyłącznie się ze mną kłóci, a potem wybucha płaczem, że ja ją nie rozumiem.
Możecie mi jakoś w tej sprawie doradzić? Czy moja dziewczyna potrzebuje specjalistycznej opieki?
Marek
Przeczytaj także
"Zamieszkałam w bloku. Nie wiem, jak ludzie mogą tak żyć na co dzień"
"Dzień po porodzie mąż skomentował mój wygląd. Przepraszał milion razy, a ja nadal nie umiem zapomnieć"
"Byłem na Mszy z modlitwą o uzdrowienie. Zakończyło się zaskoczeniem"