Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, dlatego Para Młoda przygotowuje się do tej chwili przez wiele miesięcy. Nasza czytelniczka z Katowic także wierzyła, że wrześniowa sobota u boku ukochanego narzeczonego przed ołtarzem będzie spełnieniem jej marzeń. Niestety szwagierka robi wszystko, aby zmienić jej nastawienie.
Szwagierka mnie nie lubi?
Dominika z Katowic jest przekonana, że siostra jej przyszłego męża co chwilę rzuca jej kłody pod nogi i chce, aby nie doszło do ich ślubu. Ostatnio słyszała, jak Kasia mówiła do swojej mamy, że ślub we wrześniu to jest zły pomysł, bo ludzie mają na głowie pracę i powrót dzieci do szkoły, a nie zabawy weselne.
To jednak nie wszystko, bo gdy przyjechała do naszego mieszkania w czasie, gdy Tomka nie było w domu, poprosiła, żebym pokazała jej moją suknię ślubną. Zrobiłam to niechętnie, ale nie chciałam, żeby później na mnie skarżyła, więc wyciągnęła z mojej szafy. Ona w tym czasie malowała paznokcie na niebiesko i nie uwierzycie, co się stało!
Suknia ślubna w lakierze do paznokci
Szwagierka niby przypadkowo wylała lakier na śnieżnobiałą suknię przyszłej żony swojego brata. Dominika wpadła w szał i faktycznie krzyknęła, ale w żaden sposób nie zaatakowała szwagierki.
Kaśka nie tylko nie przeprosiła za to, co się stało, ale przede wszystkim odwróciła kota ogonem i zadzwoniła do mojego narzeczonego z pretensjami, że ja ją atakuję! Uwierzycie w ogóle w to? A on jej bronił, że nie zrobiła tego specjalnie. Ręce opadają!
Oj, coś czujemy, że życie z taką szwagierką może być ciężkie!
Przeczytaj także
"Byłem na Mszy z modlitwą o uzdrowienie. Zakończyło się zaskoczeniem"
"Zamieniłam dom na wsi na mieszkanie blisko centrum. Po 2 latach wolałabym cofnąć czas"
"Mój syn był niegrzeczny, więc na komunię dostał figę z makiem. Zasłużył"