Tak więźniowie przywitali zabójcę Sebastianka. Tomasz M. nie będzie miał tam łatwego życia

facebook.com/Kriminalis-historie-prawdziwe

Do sieci wyciekło nagranie sprzed aresztu śledczego w Mysłowicach, do którego trafił 41-letni Tomasz M. z Sosnowca, który przyznał się do uprowadzenia i zabójstwa 11-letniego Sebastiana z Katowic. Więźniowie niemal jednym głosem krzyczeli wulgaryzmy w kierunku nowego osadzonego. Słychać było agresję i złość.

Zabójstwo 11-letniego Sebastiana

22 maja chłopiec bawił się na placu zabaw niedaleko swojego bloku. W SMS-ie poprosił mamę o to, aby ta pozwoliła mu zostać pół godziny dłużej do 19:30. To była ostatnia wiadomość, jaką matka otrzymała od ukochanego dziecka.

Chłopiec został uprowadzony przez 41-letniego optyka z Sosnowca. Był przetrzymywany przez kilka godzin. Gdy dziecko powiedziało porywaczowi o tym, że o wszystkim powie mamie, ten wpadł w szał i udusił chłopca. Nowe fakty tej przerażającej zbrodni są wstrząsające. Zabójca dobrze wiedział, co chce zrobić tuż po morderstwie. Zawinął ciało chłopca w folię bąbelkową, włożył do pudełka i wywiózł na działkę, na której budował dom. Tam chciał zalać betonem ciało dziecka...

Więźniowie "przywitali" zabójcę Sebastianka

Policja dzięki monitoringowi szybko doszła do tego, kto stoi za porwaniem 11-letniego Sebastiana. W niedzielę wieczorem mężczyzna został zatrzymany, zaledwie dzień później przyznał się do porwania i zabójstwa. W środę 26 maja trafił do aresztu śledczego w Mysłowicach. Więźniowie wiedzieli, kiedy 41-latek ma się pojawić. Gdy tylko przekroczył mury aresztu śledczego, było słychać krzyki przepełnione nienawiścią i agresją. Internauci także rozpisują się i domagają się sprawiedliwości.

Czy powinna być zaostrzona kara dla osób, które dopuszczają się czynów pedofilskich?

źródło: polsatnews.pl, wyborcza.pl

Popularne

Najnowsze