62-letnia kobieta zdecydowała się na odważną przemianę. Miała dość tego, jak wyglądała i jak się czuła. Chciała odzyskać dawną siebie, którą niegdyś była. Przez ostatnie lata dużo złego działo się w jej życiu. Straciła syna i ciężko było jej myśleć o sobie. W końcu jednak postanowiła to zmienić, a efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Long bob i miodowy blond sprawiły, że kobieta wygląda młodziej o 20 lat!
Stylista, który ulepsza kobietom życie
To nie jest pierwszy raz, gdy piszemy o spektakularnych metamorfozach stylisty. Christopher Hopkins, bo o nim mowa, w USA znany jest jako The Makeover Guy, który od 1990 roku zajmuje się inspirującymi metamorfozami kobiet po przejściach. Zapewnia kompleksowe przemiany, zaczynając od fryzury, przez manicure, kończąc na makijażu. Kobiety wychodzą z jego studia odmienione! Tak samo było z 62-letnią Beverlie.
"Chcę odzyskać dawną siebie..."
62-latka pojawiła się w studio Christophera, mając nadzieję, że mężczyźnie uda się wydobyć z niej dawny blask. Kobieta wiele przeszła, a depresja doprowadziła do sytuacji, że przestała o siebie dbać. W końcu przyszedł czas na zmiany!
Całe moje życie byłam atrakcyjna, ale gdzieś po drodze to się zgubiło i chcę na nowo odzyskać siebie i poczuć się dobrze w swoim ciele. Na tę chwilę czuję się na 5000 lat, a mam 62. Czuję, że jestem gotowa na to, aby wyjść z depresji i zacząć cieszyć się życiem. Wiem, że gdzieś w środku we mnie jest radosna osoba. Chcę ją odnaleźć i zaprosić na nowo do mojego życia
Efekt WOW! Long bob i miodowy blond!
Przemiana Beverlie, przeszła najśmielsze oczekiwania całej załogi, która pracuje przy projekcie. 62-latka nie tylko odzyskała dawną siebie, a można wręcz odnieść wrażenie, że long bob i miodowy blond sprawiły, że kobieta cofnęła się w czasie o 20 lat. Zresztą sami zobaczcie tę metamorfozę.
źródło: The Makeover Guy
Przeczytaj także
"Mamusia wciąż wygarnia mi, że nie mam dzieci, a sama nawet nie pomoże mi w opiece nad kotami"!
"Powiedziałam matce, że uczę się matmy z koleżanką, by mieć więcej swobody. Pokarało mnie"
"Teściowa chce, żebym mówiła do niej "mamo". Ale ja matkę mam jedną"