Sophie Hadjipanteli przez swoją monobrew nie miała łatwego dzieciństwa. 24-letnia dziś modelka wie, że jej krzaczaste i ciemne brwi są jej atutem, ale kiedyś nie do końca to rozumiała. Mimo że nadal spływa na nią lawina hejtu, a są także tacy, którzy przez to, jak wygląda życzą jej śmierci, ona się już tym nie przejmuje i podkreśla, że najważniejsze, aby dobrze czuć się we własnym ciele. Jak wyglądają brwi Sophie?
Dzieciństwo i nieprzychylne komentarze
Wprawdzie Sophie już od najmłodszych lat miała ogromne brwi, ale nie były one tak ciemne jak dziś. Gdy była nastolatką, zafarbowała je na czarno i okazało się, że tak czuje się najlepiej. Wtedy jej rówieśnicy zaczęli się z niej śmiać.
Wyjątkowe brwi
Sophie dziś przyznaje, że nie do końca zdawała sobie sprawę z tego, że wyglądała inaczej, ponieważ u niej w domu tak samo obdarzony przez naturę był tata i brat:
Jeśli jest się w rodzinie, w której brat i tata mają naprawdę grube brwi, nigdy nie jest tak, że się jest świadomym tego, że coś z tymi brwiami jest nie tak, dlatego ja długo nie zdawałam sobie tak w pełni z tego sprawy, że wyglądam inaczej
"Jesteś brzydka", "Fuj, jak Ty wyglądasz!" - piszą ludzie
Dziś Sophie oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że różni się od innych, ale nie traktuje tego jako wady, ale jak zaletę, która jest jej znakiem rozpoznawczym. Sama przyznaje, że hejt wcale nie ustąpił, a można odnieść wrażenie, że ludzie w sieci są odważniejsi niż jej szkolni koledzy z dzieciństwa.
Tak, wiele osób mi ubliża. Zdarzyło się także kilka razy, że ktoś życzył mi śmierci, bo nie podobają im się moje brwi, ale ja nic z tym nie zrobię. To znaczy nie wpłynę na zmianę ich zdania. Taka jestem i w takiej odsłonie dobrze się ze sobą czuję. Nie będę zmieniać się tylko dlatego, że chcą tego ludzie. A poza tym nikt nie ma prawa mnie przez to oczerniać
Brwi Sophie faktycznie są niespotykane, a ich rozmiar i kształt wygląda bardzo oryginalnie, ale właśnie dzięki temu modelka jest charakterystyczna. Sami zobaczcie jej monobrew w naszej galerii.
źródło: instagram.com/sophiahadjipanteli
Przeczytaj także
"Mamusia wciąż wygarnia mi, że nie mam dzieci, a sama nawet nie pomoże mi w opiece nad kotami"!
"Powiedziałam matce, że uczę się matmy z koleżanką, by mieć więcej swobody. Pokarało mnie"
"Teściowa chce, żebym mówiła do niej "mamo". Ale ja matkę mam jedną"